Butanodiol - pozostałości tej substancji znajdowały się w pojemniku, który śledczy znaleźli w zaroślach za mieszkaniem księdza w Sosnowcu. To rozpuszczalnik do farb i lakierów. Nie jest na liście narkotyków, ale wykorzystywany jest do odurzania się. Jest bardzo niebezpieczny dla życia, a naukowcy ostrzegają, iż jest używany jako pigułka gwałtu. W mieszkaniu księdza, znaleziono wtedy martwego mężczyznę.