Ksiądz pedofil nie zostanie ułaskawiony. Ujawniamy nowe fakty

news.5v.pl 6 dni temu

8 kwietnia kolejny sąd rozpatrywał wniosek o ułaskawienie ks. Marka W. Nad sprawą pochylał się Sąd Okręgowy w Krakowie. To sąd, który przed laty prawomocnie skazał kapłana za wieloletnie wykorzystywanie seksualne swojej siostrzenicy.

Ksiądz pedofil chce ułaskawienia przez prezydenta. Sąd nie miał wątpliwości

Jak dowiaduje się Onet, krakowski sąd nie pozostawił złudzeń co do przyszłości skazanego duchownego.

Ocenił, iż od momentu, gdy Marek W. trafił do więzienia, w sprawie nie pojawiły się żadne nowe okoliczności, a w związku z tym brak jest realnej podstawy do tego, by wyrok skazanego miał zostać skrócony. W ten sposób zamknął skazanemu możliwości ubiegania się o wcześniejsze zwolnienie z kary.

Według Kodeksu postępowania karnego każdy skazany ma prawo skierować prośbę o ułaskawienie. Takie pismo trafia do sądu pierwszej instancji, który wcześniej orzekał w sprawie.

Przypomnijmy, iż w podobnym tonie w ubiegłym miesiącu wypowiedział się Sąd Rejonowy w Chrzanowie. Wówczas sąd stwierdził, iż ksiądz mimo odbywania kary więzieniu nie wyraża skruchy.

— Wniosek o prawo łaski był podyktowany między innymi złym stanem zdrowia skazanego. Przypominam, iż dwukrotnie biegli ocenili, iż stan zdrowia jest tak zły, iż nie powinien on odbywać kary więzienia — tłumaczył wówczas w rozmowie z Onetem pełnomocnik skazanego mec. Maciej Bocheński.

Krakowski sąd stwierdził jednak, iż kapłan ma prawo korzystania z więziennego ambulatorium, które zapewnia mu wystarczającą opiekę medyczną.

W tej sytuacji zgodnie z procedurą wniosek Marka W. nie trafi choćby na biurko prezydenta.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Ksiądz pedofil chce ułaskawienia przez prezydenta. Wcześniej przez lata unikał więzienia

Przypomnijmy, iż duchowny miał molestować swoją siostrzenicę przez osiem lat. Do przestępstwa miało dojść choćby w dniu jej pierwszej komunii świętej, w domu jej babci lub na wakacjach, na które ją zabierał.

Za te czyny ks. Marek W. w połowie 2022 r. Sąd Okręgowy w Krakowie podtrzymał wyrok czterech lat bezwzględnego pozbawienia wolności.

Jak pisaliśmy w Onecie, duchowny do kwietnia 2024 r. nie spędził jednak ani jednego dnia za kratkami. Przez dwa lata sąd odraczał odsiadkę, uwzględniając zły stan zdrowia.

— Skazany 10 kwietnia 2024 r. został osadzony w areszcie — potwierdzała nam sędzia Beata Górszczyk, rzeczniczka krakowskiego sądu.

— Kuria krakowska nigdy nam nie pomogła. Oni od samego początku uważają, iż „to sprawa rodzinna” i sami powinniśmy się z Markiem dogadać. Udają, iż nie mają z tym nic wspólnego. Straszna bezczelność. Zrobili dużo, żeby to wszystko zatuszować i wyciszyć — mówiła Onetowi przed laty matka pokrzywdzonej.

***

Jeśli padłaś/eś ofiarą przestępstwa, zmagasz się z depresją, odczuwasz długotrwały smutek, masz myśli samobójcze lub podobnych stanów doświadcza ktoś z twojego otoczenia – nie czekaj, zadzwoń pod jeden z numerów pomocowych. Wszystkie dostępne są bezpłatnie i czynne całą dobę, siedem dni w tygodniu:

  • 22 699 60 52 — Państwowa Komisja ds. przeciwdziałania pedofili
  • 22 484 88 01 – Antydepresyjny Telefon Zaufania
  • 800 702 222 – Centrum Wsparcia dla Osób Dorosłych w Kryzysie Psychicznym
  • 116 213 – Telefon dla Osób Dorosłych w Kryzysie Emocjonalnym
  • 22 484 88 04 – Telefon Zaufania Młodych
  • 800 100 100 – Telefon dla rodziców i nauczycieli w sprawie bezpieczeństwa dzieci
  • 112 – W razie bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia

Chcesz porozmawiać z autorem? Napisz: [email protected]

Czytaj inne artykuły tego autora tutaj.

Idź do oryginalnego materiału