Kryminalni walczą z przestępczością narkotykową: zlikwidowano „laboratorium” amfetaminy

Kryminalni ze Szprotawy przeprowadzili skuteczne działania operacyjne, które pozwoliły na zlokalizowanie oraz likwidację laboratorium służącego do produkcji amfetaminy. Operacja miała miejsce 10 czerwca, kiedy to funkcjonariusze wkroczyli na posesję w jednym z miejscowości powiatu żagańskiego.

Na miejscu zastano czterech mężczyzn, którzy byli wyraźnie zaskoczeni wizytą policji. Dokonano przeszukania budynku mieszkalnego oraz pomieszczeń gospodarczych, gdzie odkryto urządzenia laboratoryjne oraz liczne chemikalia wykorzystywane w procesie produkcji substancji psychotropowych. Istniała potrzeba skorzystania z pomocy specjalistycznej jednostki chemicznej Państwowej Straży Pożarnej z Zielonej Góry, by potwierdzić bezpieczeństwo terenu przed dalszymi czynnościami.

Po zabezpieczeniu miejsca zdarzenia do pracy przystąpili biegli z Laboratorium Kryminalistycznego w Gorzowie Wielkopolskim, funkcjonariusze dochodzeniowi oraz technicy policyjni. Jak wykazały badania, działalność prowadzona w odkrytym laboratorium dotyczyła produkcji amfetaminy.

W trakcie czynności zabezpieczono 93 litry płynnej substancji, z której można było wyprodukować około 180 kilogramów gotowego narkotyku. Czarnorynkowa wartość takiej ilości narkotyków została oszacowana na ponad siedem milionów złotych. Dodatkowo zabezpieczono kilkaset litrów chemicznych prekursorów oraz specjalistyczny sprzęt laboratoryjny.

W sprawie zatrzymano czterech mężczyzn w wieku od 29 do 44 lat, w tym dwóch mieszkańców powiatu żagańskiego oraz dwóch kolejnych z województwa małopolskiego. Wszyscy usłyszeli zarzuty związane z produkcją i posiadaniem znacznych ilości substancji psychotropowych, za co grozi kara do 20 lat pozbawienia wolności.

Ponadto właściciel posesji został oskarżony o nielegalne posiadanie broni palnej, którą policjanci znaleźli podczas przeszukania. Sąd zastosował wobec podejrzanych tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące. Dzięki zdecydowanym działaniom służb ogromna ilość groźnych narkotyków nie trafi na rynek, a osoby odpowiedzialne za tę działalność poniosą konsekwencje przewidziane prawem.