– Dzisiejszej nocy szczęśliwie zakończyliśmy poszukiwania 73-letniego mieszkańca Krasnobrodu, który wczoraj (22 października) wieczorem wyszedł z domu i przez kilka godzin nie nawiązał kontaktu z rodziną – przekazała nazajutrz podkomisarz Dorota Krukowska-Bubiło, oficer prasowy KMP Zamość. Rzeczniczka wyjaśniła, iż o zaginięciu seniora powiadomiła policjantów zaniepokojona o jego życie żona. Powiedziała, iż mąż ma problemy z pamięcią i istnieje duże prawdopodobieństwo, iż sam nie wróci do domu.Funkcjonariusze sporządzili rysopis mężczyzny i jak najszybciej rozpoczęli jego poszukiwania. Z uwagi na to, iż życie i zdrowie 73-latka mogło być zagrożone, w jednostce został ogłoszony alarm. Do poszukiwań zaangażowani zostali funkcjonariusze, zarówno z pionu prewencji, jak i pionu kryminalnego oraz miejscowi policjanci.PRZECZYTAJ TEŻ: Hrubieszowianin dostał 5 tys. zł mandatu. Swoim bmw zderzył się z ciężarówkąMundurowi sprawdzili rejon miejsca zamieszkania zaginionego oraz miejsca, gdzie mógł przebywać, na bieżąco weryfikowali wszystkie informacje, które do nich docierały. Przeczesywali też teren przy zalewie w Krasnobrodzie, ulice miasta oraz okoliczne łąki i tereny leśne. Szybka reakcja i skuteczne działania policjantów przyniosły pozytywny efekt. Około godziny 1:30 zaginiony 73-latek został odnaleziony na nieużytkach rolnych. 73-latkowi nic się nie stało, cały i zdrowy został przekazany pod opiekę rodzinie.To nie koniec dobrych wiadomości!PRZECZYTAJ TEŻ: Poszukiwany zamościanin schował się w tapczanie. Chciał uniknąć więzieniaTej samej nocy, policjant pionu kryminalnego zamojskiej jednostki, jadąc do jednostki w związku z ogłoszonym alarmem, prawdopodobnie zapobiegł kolejnym poszukiwaniom. – Policjant około północy przejeżdżając przez Sitaniec zwrócił uwagę na starszego mężczyznę, który wyglądał na zdezorientowanego i zagubionego. Natychmiast zatrzymał się, by sprawdzić czy senior nie potrzebuje pomocy. Okazało się, iż 85-latek z gminy Zamość wieczorem wyszedł z domu na spacer i stracił orientację w terenie. Funkcjonariusz zaopiekował się seniorem, zapewnił mu bezpieczeństwo oraz wezwał patrol, który ustalił miejsce zamieszkania 85-latka, odwiózł go do domu i przekazał pod opiekę krewnym – relacjonuje podkomisarz Dorota Krukowska-Bubiło. Policja przypomina, iż w przypadku zaginięcia osób starszych liczy się każda minuta, dlatego warto reagować natychmiast i informować służby o każdej niepokojącej sytuacji.