Napięcia pomiędzy kibicami dwóch zwaśnionych krakowskich klubów coraz bardziej dają się we znaki mieszkańcom Krowodrzy Górki. Nagminnie w godzinach nocnych niszczona jest elewacja budynków przez bliżej nieustalone osoby. Wulgarne hasła, znaki klubowe, pseudograffiti niszczą elewacje bloków, garaży, osiedlowych sklepów, szkół. Na części bloków widać ślady po zamalowanych napisach, jednak w ich miejsce powstają nowe
Ostatnie tego typu akty wandalizmu miały miejsce w obrębie tej dzielnicy około pół roku temu. Jednak graffiti pojawiało się wtedy stosunkowo rzadko, pokrywając elewację niektórych bloków. w tej chwili szpecące napisy pojawiają się coraz częściej. I w znacznie większej ilości. – Jeden napis Cracovii zakrywa drugi Wisły, na drugim pojawia się kolejny Cracovia i tak w kółko – relacjonuje mieszkanka ul. Opolskiej.
Kolejna „nowa fala” miała miejsce po ostatnim meczu Wisły Kraków, rozegranym 5 maja z ŁKS Łódź. Wynik dla krakowskiego klubu nie był zbyt pomyślny. Jednak czy w ten sposób tzw. kibole muszą rozładowywać napięcie po porażce?
(PK)