Na jezdni, na chodniku i na ścieżce rowerowe – tumany piachu unoszą się na Wale Zawadowskim w Warszawie. Powodem są kursy samochodów ciężarowych z piaskarni, która znajduje się niedaleko.
W odpowiedzi na skargi w aplikacji 19115 mieszkańcy usłyszeli, iż firma trzy razy w tygodniu sprząta teren, ale są co do tego wątpliwości.
Radna dzielnicy Melania Łuczak zaapelowała do ratusza o interwencję.
– Ten piasek się unosi i osadza na jezdni oraz chodnikach, co na dłuższą metę może spowodować niebezpieczeństwo, dlatego iż można wpaść w poślizg – mówi.
Dzielnica zwróciła się również do straży miejskiej o częstsze kontrole w tym miejscu.
– Po kontrolach jedna z firm zadeklarowała częstsze mycie i czyszczenie ulicy. Chodzi tu o czyszczenie trzy razy w tygodniu. Sami także jako urząd niezależnie od tego czyścimy ten odcinek trzy razy w miesiącu. Sprawę oczywiście monitorujemy na bieżąco. Zależy nam na tym, żeby mieszkańcy mieli czyste i bezpieczne otoczenie – mówi Tomasz Keller z Urzędu Dzielnicy Mokotów.
Dzielnica poprosiła również policję o kontrole ulicy. Mundurowi mogą zatrzymać pojazd, który „gubi” towar, co powoduje utrudnienia w ruchu, i nałożyć na niego karę grzywny choćby do 1500 zł.
Chcesz opowiedzieć naszemu reporterowi o ważnym temacie czy istotnym problemie? Napisz do KACPRA na adres: [email protected].