Koszmar podczas imprezy w Warszawie. Uciekł po ciosach nożem. To uratowało mu życie
Zdjęcie: Do tragedii doszło przy ul. Pasłęckiej w Warszawie.
Otrzymał kilka ciosów w szyję oraz w brzuch – stan 52-letniego mężczyzny, który został zaatakowany we własnym mieszkaniu na warszawskiej Białołęce, jest ciężki, ale stabilny. Śledczy przyznają, iż przed śmiercią uchroniło go to tylko, iż najpierw bronił się przed swoim oprawcą, a potem wybiegł z domu, szukając pomocy.