Szanowne Alchemiczki i dostojni Alchemicy, po jesiennym cyklu o grzybach oddaję w Wasze ręce grymuar poświęcony korzeniom. Pierwszy odcinek zaczepnie dedykuję ciekawostkom o dobrze wszystkim znanych korzeniach popularnych w Polsce: marchewce, selerze, chrzanie i rzodkiewce. Zaczynam od chrzanu, gdyż go uwielbiam.
Chrzan
Chrzan (Radix Armoraciae) to roślina całkowicie tubylcza, pierwotnie występował na terenie Europy pd-wsch, a w tej chwili uprawiany bywa w różnych zakątkach świata. Nie rozumiem, czemu nie stał się jeszcze bywalcem kulinarnych salonów. Poza Europą nie spotkałem się z tą rośliną w żadnej restauracji, a przecież jest znacznie przyjemniejszy od Wasabi, z którym chrzan jest spokrewniony. Myślę, iż czas chrzanu jeszcze nadejdzie.
- Korzenia i liści chrzanu już w średniowieczu używano jako lekarstwa. W roli przyprawy kuchennej popularność zdobyła w XVII wieku, czyli w czasach ekstrawaganckiej rzeczypospolitej szlacheckiej.
- Chrzan przejawia działanie grzybobójcze, bakteriobójcze, wykrztuśne, pobudza wydzielanie soków trawiennych i działa przeciwwirusowo.
- W korzeniu znajdziemy sporo potasu, magnezu, fosforu, siarki, cynku zawiera też dużo witaminy C. Na uwagę zasługują cenne związki roślinne, w tym glukozynolany, które rozkładają się na izotiocyjaniany i chronią przed infekcjami oraz Uwaga: mają działanie profilaktyczne w przypadku nowotworów.
- Z kolei liście zawierają fitoncydy (naturalne siarczki), które niszczą bakterie, wirusy oraz grzyby. Dlatego wykorzystywane były w zabezpieczeniu żywność przed zepsuciem.
- Chrzan jest niezastąpionym dodatkiem do ciężkostrawnych i tłustych potraw. Pobudza działanie soków trawiennych i pozytywnie wpływa na nasz metabolizm. Ale dodajemy go także do dań z grilla, ryb, jaj czy choćby sałatek. Możemy przygotować z niego tradycyjny barszcz chrzanowy z białą kiełbasą.
- Od pewnego czasu chrzan zaczął pojawiać się w kosmetologii albowiem usuwa piegi, plamy, wszelkie przebarwienia w tym słoneczne, wybiela i rozjaśnia skórę.
Przy wyborze chrzany pamiętajmy o tym iż im krótsza lista składników na etykiecie tym lepiej. Można też latem znaleźć na wsi rosnący przy drodze chrzan i ukopać go osobiście – smakuje wówczas jak żaden inny.
Marchewka
To iż jest zdrowa, a gotowana z groszkiem to prawdziwy przysmak wiedzą wszyscy, ale pewnie nie wszystkie tajemnice marchewki są Wam znane, np:
- Marchewka najprawdopodobniej pochodzi z Persji.
- Pierwotnie marchewki miały kolor fioletowy.
- Pomarańczowa marchewka pierwszy raz wyhodowana została w Holandii w XIV wieku.
- Istnieją odmiany marchewek w kolorze fioletowym, białym, żółtym, czerwonym, a czarnym.
- W Portugalii marchewka uznawana jest za owoc i robi się z nie dżemy.
- Świeża, surowa marchew zawiera probiotyczny czynnik Bifidus, który pobudza rozwój tych dobrych bakterii flory jelit.
- Marchewka jest bardziej odżywcza po ugotowaniu niż na surowo. Jedząc surową marchewkę uwalnia się tylko 3 % zawartego w niej beta-karotenu. Gdy doda się do niej oleju spożywczego, uwolnić się może choćby 40%.
- Najbardziej znanym i aktywnym związkiem w marchwi jest beta-karoten, inaczej prowitamina A. Ta przekształcana jest w organizmie człowieka w witaminę A. Konieczna do prawidłowego funkcjonowania wzroku. Zawarte w korzeniu witaminy i pektyny działają antymiażdżycowo. Beta-karoten korzystnie wpływa również na prawidłowe funkcjonowanie układu odpornościowego oraz opóźnia procesy starzenia się organizmu.
Seler
Często stosowany jest przez nas jako składnik surówek, sałatek, soków i koktajli. Wszyscy wiedzą, iż jest łagodny, słodki w smaku, ale nie każdy zdaje sobie sprawę, iż oprócz smaku ma też inne interesujące adekwatności i zastosowania. Poznajmy go lepiej!
- Do Polski trafił z Włoch. Stąd należy do grupy warzyw nazywanych w Polsce włoszczyzną.
- W starożytnej Grecji zwycięzcy konkursów sportowych w nagrodę otrzymywali seler zamiast kwiatów, co świadczyło o tym jak wysoko był ceniony.
- Zauważono, iż może oddziaływać na ludzki organizm uspokajająco. Przez naszych przodków stosowany był w leczeniu bezsenności, lęku, a także zapalenia stawów.
- Seler jest produktem ujemnym kalorycznie; jego spożywanie powoduje pochłanianie więcej kalorii, niż są w nim zawarte. Może być to dobrym sposobem na uwzględnieni go w diecie odchudzającej.
- Pomaga usunąć nieświeży oddech.
- Wpływa na podniesienie libido u mężczyzn. Dzięki zawartej w warzywie argininie wytwarzany jest tlenek azotu, który rozszerza naczynia krwionośne, wpływające na dłuższą i silniejszą erekcję.
- Może znacznie poprawić wygląd skóry i włosów. Spożywanie selera powoduje, iż nasz organizm staje się bardziej nawodniony, martwe komórki się rozpuszczają, a zmarszczki wygładzają.
- Kiedyś uważano, iż seler przynosi do domu szczęście. Wierząc w to, ludzie umieszczali go nad drzwiami własnych mieszkań.
- Zawiera ponad 2 razy więcej witaminy C niż cytrusy.
Rzodkiewka
W związku z nadchodzącą wiosną, nie mogę nie wspomnieć o jednym ze swoich ulubionych korzeni – rzodkiewce. Jest nie tylko pyszna, ale też wartościowa. Oto kilka ciekawostek na jej temat:
- Kuzynami rzodkiewki jest kalafior i brokuł, chociaż wcale nie są do niej podobne.
- W średniowieczu uważana była za środek, który poprawia jasność umysłu.
- Była znana w starożytnym Egipcie, wysoko cenili ją na swoim stole faraonowie.
- Przyspiesza porost włosów dzięki zawartości sporej ilości siarki.
- Okazuje się, iż liście rzodkiewki też można jeść. Pomimo ich gorzkiego smaku, są świetnym składnikiem surówek.
- Podobnie do chrzanu rzodkiewka zawiera unikalne związki bioaktywne: glukozynolany i izotiocyjaniany, które działają przeciwwirusowo i antynowotworowo.
- Korzeń zawiera przeciwutleniacze, które mogą zmniejszać czynniki ryzyka związane z zawałem serca lub udarem. Przyczyniają się one do redukcji ciśnienia tętniczego oraz zmniejszają ryzyko zakrzepów krwi.
- Jest rośliną miododajną. Rzodkiewka to świetne źródło pyłku dla pszczół.
- Posiada adekwatności lecznicze – w medycynie ludowej stosowana jest do leczenia ran, zapaleń korzonków nerwowych oraz nacierań przy bólach.
- Spożywanie rzodkiewki zmniejsza ryzyko pojawienia się cukrzycy. Zalecana jest diabetykom, ponieważ warzywo zawiera sulforafan, który zwiększa produkcję cukru oraz poprawia tolerancję glukozy.