Konopie uprawiał na parapecie. Do drzwi zapukali policjanci

23 godzin temu

48- latek okno balkonowe przyozdobił roślinami, które chłonęły promienie słońca i przyciągały wzrok sąsiadów. Dodatkowe okazało się, iż do ich doświetlania kradł prąd.

W Polsce legalna jest jedynie kontrolowana produkcja i sprzedaż tzw. marihuany medycznej, przeznaczonej wyłącznie do celów leczniczych i wydawanej na receptę. Każda inna forma posiadania lub uprawy konopi indyjskich jest niezgodna z prawem.

Zgodnie z ustawą z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii, uprawa konopi innej niż włóknista, choćby na własny użytek, jest przestępstwem zagrożonym karą do 3 lat pozbawienia wolności. W przypadku posiadania większych ilości narkotyków lub wytwarzania ich w celu wprowadzenia do obrotu, grożą znacznie surowsze sankcje, sięgające choćby 10 lat więzienia.

Natomiast nielegalny pobór energii elektrycznej to przestępstwo opisane w art. 278 § 5 kodeksu karnego, za który grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Mimo surowych konsekwencji przez cały czas nie brakuje pomysłowych „rolników”, którzy choćby w mieszkaniach w bloku postanawiają zająć się hodowaniem tych roślin. Kolejny taki przypadek w ostatnich dniach ujawnili złotoryjscy policjanci, którzy odwiedzili mieszkanie 48- latka na jednym z tamtejszych osiedli.

– W jego mieszkaniu funkcjonariusze ujawnili domową uprawę konopi indyjskich. Podczas przeszukania lokalu funkcjonariusze w jednym z pokoi ujawnili doniczki z 6 krzewami konopi o wysokości około 40 cm. Na miejscu funkcjonariusze wykonali czynności procesowe, a następnie zabezpieczyli konopie, które trafiły do policyjnego laboratorium. – relacjonują złotoryjscy policjanci.

Obecność mundurowych w domu „rolnika” pozwoliła także na ujawnienie, iż kradnie on prąd.

– Dodatkowo w mieszkaniu ujawniono nielegalne podłączenie do instalacji elektrycznej. – dodają mundurowi.

Teraz sprawą pomysłowego złotoryjanina zajmie się tamtejszy sąd.

Idź do oryginalnego materiału