Gdańsk. Sąd Apelacyjny podtrzymał wyrok skazujący "Ludwiczka" i "Jaszczura"
W czwartek 24 lipca w Sądzie Apelacyjnym w Gdańsku odbył się proces odwoławczy liderów nacjonalistycznego ruchu Rodacy Kamraci. Sąd w całości podtrzymał wyrok, który zapadł pod koniec zeszłego roku. Marcin O. i Wojciech O. zostali tym samym prawomocnie skazani za przestępstwa dotyczące mowy nienawiści.
REKLAMA
"Rodacy Kamraci" skazani za wypowiedzi na temat białoruskich opozycjonistów
W grudniu 2024 roku Sąd Okręgowy w Elblągu skazał "Ludwiczka" i "Jaszczura" za ich wypowiedzi dotyczące białoruskich opozycjonistów. Wygłosili je 27 sierpnia 2022 roku w Stębarku, a nagrania z tego wydarzenia opublikowano na kanale "Mój punkt widzenia" w serwisie YouTube oraz w białoruskiej telewizji. Wojciecha O. skazano za groźby i znieważenie opozycjonistów z Białorusi oraz znieważenie i pomówienia dziennikarza i twórcy internetowego kanału Nexta. "Jaszczur" otrzymał wyrok ośmiu miesięcy ograniczenia wolności w formie prac społecznych oraz obowiązek zapłaty dwóch tysięcy złotych na Fundusz Sprawiedliwości. Marcin O. za znieważenie działaczki białoruskiej opozycji Swiatłany Cichanouskiej otrzymał karę trzech miesięcy ograniczenia wolności w formie prac społecznych i tysiąc złotych świadczenia pieniężnego na Fundusz Sprawiedliwości.
Zobacz wideo Wybory uznane za ważne. Zwolennicy Nawrockiego triumfują pod Sądem Najwyższym
142 zarzuty dla Wojciecha O. i Marcina O.
Wojciech O. i Marcin O. od czerwca przebywają w areszcie. Prokuratura prowadzi w ich sprawie zbiorcze śledztwo, w ramach którego połączono kilkanaście postępowań dotyczących działalności ruchu Rodacy Kamraci. Chodzi o około 1500 incydentów z lat 2015-2025. "Jaszczur" i "Ludwiczek" usłyszeli już łącznie 142 zarzuty.
Groźby przemocy motywowanej politycznie i pochwalanie rosyjskiej agresji na Ukrainę
Rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga Karolina Staros poinformowała o szczegółach śledztwa w sprawie "Rodaków Kamratów". - Zgromadzony materiał dowodowy wskazuje, iż podejrzani przez kilka lat prowadzili w internecie audycje i organizowali wydarzenia, podczas których grozili przemocą z powodów politycznych, pochwalali i zachęcali do stosowania przemocy, znieważali osoby ze względu na narodowość i wiarę, wychwalali wojnę Rosji przeciwko Ukrainie, pochwalali zabójstwo prezydenta Gabriela Narutowicza - przekazała Karolina Staros, cytowana przez portal Gdańsk Nasze Miasto. - Prokuratura bada również coroczne wydarzenia z udziałem podejrzanych na Cmentarzu Powązkowskim i przy Cytadeli Warszawskiej, podczas których wychwalano Eligiusza Niewiadomskiego - zabójcę prezydenta Gabriela Narutowicza. W wypowiedziach podejrzanych często pojawiały się odniesienia do współczesnej sytuacji politycznej w Polsce - podkreśliła rzeczniczka warszawskiej prokuratury.
Więcej: Przeczytaj też artykuł "Sześciolatek z błonicą. Są nowe informacje z prokuratury nt. rodziców dziecka".
Źródła: PAP, Gdańsk Nasze Miasto