Plastikowa karta w portfelu może niedługo stać się reliktem przeszłości. Największy amerykański bank detaliczny właśnie ogłosił rewolucję – jego bankomaty przestają wymagać wsuwania karty do szczeliny. Wystarczy telefon i dotknięcie czytnika. Czy polska bankowość, która już dziś oferuje BLIK i płatności NFC, pójdzie jeszcze dalej?

Fot. Warszawa w Pigułce
Ameryka stawia na telefon zamiast plastiku
Chase Bank, który obsługuje miliony klientów w Stanach Zjednoczonych, wprowadza bankomaty nowej generacji. Jak informuje portal lifebus.pl, urządzenia będą działać w oparciu o technologię NFC – tę samą, którą Polacy znają z płatności zbliżeniowych w sklepach. Klient zbliża telefon do czytnika bankomatu, wpisuje PIN i wypłaca gotówkę. Żadnej karty, żadnego wsuwania plastiku do szczeliny.
To nie jedyna nowość. Chase Bank planuje też wprowadzić rozpoznawanie biometryczne przy niektórych operacjach, synchronizację bankomatów z aplikacją mobilną oraz wirtualnego asystenta, który krok po kroku przeprowadzi użytkownika przez transakcję. Bank nie podał jeszcze konkretnej daty wdrożenia, ale zapewnia, iż stanie się to „raczej wcześniej niż później”.
Dlaczego banki rezygnują z kart? Chodzi o bezpieczeństwo
Za zmianami kryje się coś więcej niż tylko wygoda. Przestępcy doskonalą metody kradzieży, a tradycyjne bankomaty stają się ich łatwym celem. Jackpotting to brutalna technika – złodzieje fizycznie rozbierają urządzenie, podłączają tzw. czarną skrzynkę i wydają maszynie komendę: „wypłać wszystko”. W ciągu kilku minut bankomat może zostać całkowicie opróżniony.
Drugi popularny sposób to skimming. Przestępcy montują w szczelinie na kartę specjalne nakładki, które przechwytują dane z paska magnetycznego. Wystarczy jedna sekunda nieuwagi przy wsunięciu karty, by ktoś obcy uzyskał dostęp do twoich pieniędzy. Każda kolejna warstwa technologii, która eliminuje fizyczny kontakt z bankomatem, to dodatkowa ochrona przed tymi zagrożeniami.
Polska już to ma. Ale czy wystarczająco to wykorzystujemy?
Polski sektor bankowy nie musi czekać na amerykańską rewolucję – wiele rozwiązań funkcjonuje u nas od lat. Wypłaty bez karty dzięki kodu BLIK dostępne są w ponad 95% bankomatów w kraju. Zbliżeniowe wypłaty telefonem czy zegarkiem oferują banki takie jak PKO BP, ING Bank Śląski, Bank Pekao, Bank Millennium czy Credit Agricole.
Według portalu finhack.pl wystarczy mieć telefon z modułem NFC, zainstalowaną aplikację portfela cyfrowego (Apple Pay, Google Pay, Garmin Pay) i dodaną do niej kartę. Zbliżasz telefon do czytnika bankomatu, wpisujesz PIN – i gotowe. Żadnej karty w ręku, żadnego ryzyka, iż ktoś zainstalował na urządzeniu skimmer.
Jeszcze ciekawszym rozwiązaniem są czeki BLIK. To 9-cyfrowe kody, które można przekazać innej osobie – choćby takiej, która nie ma konta w banku. Odbiorca idzie do dowolnego bankomatu oznaczonego logo BLIK, wpisuje kod i odbiera gotówkę. Funkcję tę oferują na razie cztery banki: Santander Bank Polska, PKO BP, VeloBank i Bank Millennium.
Co to oznacza dla ciebie?
Jeśli przez cały czas nosisz ze sobą tylko plastikową kartę, warto pomyśleć o zmianie nawyków. Technologia, która eliminuje fizyczny kontakt z bankomatem, to nie tylko wygoda – to realna ochrona przed oszustami. Im rzadziej wsuwasz kartę do szczeliny, tym mniejsze ryzyko, iż trafisz na urządzenie z zamontowanym skimmerem.
Dodatkowy plus? Szybkość. Przy wypłacie zbliżeniowej nie czekasz, aż bankomat wciągnie i zwróci kartę – zbliżasz telefon i transakcja zajmuje kilka sekund. W praktyce oznacza to mniej czasu przy bankomacie, mniej stresu i mniej okazji dla złodziei, którzy mogą obserwować twoją transakcję.
Pani Magdalena zapomniała portfela. Uratował ją telefon
– Byłam na zakupach, zauważyłam, iż nie mam portfela. Panika. Ale przypomniałam sobie, iż przecież mam BLIK w telefonie – opowiada pani Magdalena z Warszawy na jednym z forów internetowych. – Poszłam do bankomatu, wygenerowałam kod i wypłaciłam gotówkę. Zero problemu. Teraz już zawsze mam telefon jako backup.
Takich historii jest coraz więcej. Dla wielu osób telefon stał się pierwszym wyborem przy wypłacie gotówki – nie dlatego, iż zapomniały karty, ale dlatego, iż to po prostu wygodniejsze i bezpieczniejsze.
Jak się chronić już dziś?
Nie musisz czekać na rewolucję w bankomatach, żeby zwiększyć swoje bezpieczeństwo. Oto kilka praktycznych kroków:
Zainstaluj aplikację swojego banku i naucz się generować kod BLIK – to zajmie dosłownie 30 sekund przy bankomacie.
Dodaj swoją kartę do portfela cyfrowego w telefonie (Apple Pay, Google Pay). Większość banków oferuje tę opcję bezpłatnie.
Wybieraj bankomaty przy bankach lub w monitorowanych miejscach. Unikaj urządzeń stojących w ciemnych zaułkach czy na pustych parkingach.
Zawsze sprawdzaj, czy na bankomacie nie ma podejrzanych nakładek – szczególnie w okolicy szczeliny na kartę i klawiatury.
Jeśli coś wygląda nietypowo, zrezygnuj z transakcji i zgłoś to bankowi.
Kiedy polskie bankomaty pójdą jeszcze dalej?
Polski sektor bankowy ma opinię jednego z najbardziej innowacyjnych w Europie. Wprowadziliśmy BLIK i błyskawiczne przelewy szybciej niż większość państw zachodnich. Dlatego pytanie nie brzmi „czy”, ale „kiedy” bankomaty w Polsce całkowicie wyeliminują potrzebę używania fizycznych kart.
Trend jest globalny i wyraźny. Banki inwestują w biometrię, rozpoznawanie twarzy, synchronizację z aplikacjami mobilnymi. Chase Bank pokazuje kierunek, w którym zmierza cała branża. Plastikowe karty nie znikną z dnia na dzień, ale ich era powoli dobiega końca. Przyszłość bankomatów mieści się w kieszeni – w telefonie, który masz zawsze przy sobie.
A jeżeli jeszcze nie korzystasz z wypłat bez karty? Może właśnie nadszedł czas, żeby spróbować.