Koń wpadł do szamba. Potrzebna była pomoc strażaków

1 tydzień temu

W niedzielę, 7 grudnia strażacy zostali wezwani do nietypowej interwencji. W Kadzidle do szamba wypełnionego nieczystościami płynnymi wpadł koń. Potrzebna była pomoc.

Zawiadomienie wpłynęło do straży około godziny 17.00. Na miejsce zadysponowano trzy zastępy (13 strażaków).

– Przyczyną był niewłaściwy sposób zabezpieczenia zbiornika na nieczystości płynne, przez właściciela, który poinformował strażaków o całej sprawie – mówi nam oficer prasowy Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Ostrołęce, st. kpt. Adrian Stupski.

Do szamba wpadł koń

– Na miejscu funkcjonariusze potwierdzili zgłoszenie. Do zbiornika wypełnionego w 60 proc. wpadł koń o wadze 300 kilogramów. Zwierzę było w dobrej kondycji, przyjaźnie nastawione – dodaje rzecznik.

Strażacy ruszyli na pomoc.

– Najpierw konieczne było wypompowanie nieczystości. Potem strażacy z bel siana wykonali pochylnię dla konia i przy pomocy strażackich węży pomogli mu wydostać się z szamba – relacjonuje nasz rozmówca.

Zwierzę nie miało oznak wychłodzenia. Strażacy osuszyli konia, napojono go i nakarmiono.

Właścicielowi nakazano wezwanie lekarza weterynarii. Cała akcja trwała około godziny.

ren

Idź do oryginalnego materiału