Kolejny pokaz w Gnieźnie – mata masująca za 17 tysięcy złotych! Poszukiwane osoby poszkodowane

18 września w sali Hotelu Feniks w Gnieźnie odbyło się spotkanie, które oficjalnie przedstawiano jako „biznesowe”. W rzeczywistości była to kolejna z serii prezentacji handlowych, podczas których seniorzy zachęcani są do zakupu rzekomo leczniczych urządzeń w niezwykle wygórowanych cenach.

Jak ustaliła nasza redakcja, podczas wrześniowego wydarzenia oferowano maty masujące na kręgosłup. Cena – blisko 17 tysięcy złotych. Aby uwiarygodnić ofertę, dorzucano pokaźny zestaw gratisowych prezentów. Rzeczywista wartość maty to maksymalnie kilkaset złotych i bez większego problemu można ją znaleźć na chińskich portalach aukcyjnych.

Moja babcia została zaproszona pod pretekstem spotkania zdrowotnego. Usłyszała, iż chodzi o prezentację maty rehabilitacyjnej pomagającej na kręgosłup. Ostatecznie podpisała umowę na kwotę 17 tysięcy złotych. To absurdalna suma za urządzenie, którego realna wartość jest nieporównywalnie niższa – mówi pani Monika, wnuczka poszkodowanej.

Jak dodaje, nie była to odosobniona sytuacja. Podczas tego samego spotkania umowy podpisały co najmniej cztery inne osoby. Sprawa została zgłoszona na policję. Pani Monika apeluje do mieszkańców, którzy również mogli zostać oszukani, o kontakt pod numerem telefonu 665 656 330.

Hotel nie był organizatorem

Warto wyraźnie podkreślić, iż Hotel Feniks nie był organizatorem wydarzenia. Sala została jedynie wynajęta firmie zewnętrznej, która odpowiadała za całe spotkanie. Nazwę obiektu podajemy wyłącznie po to, by potencjalni poszkodowani łatwiej dotarli do Pani Monika, która ma zamiar walczyć o sprawiedliwość w całej tej sytuacji.

Kolejny pokaz w listopadzie?

Nieoficjalnie udało się nam ustalić, iż w tym samym miejscu w listopadzie ma odbyć się kolejna prezentacja. Na razie nie wiadomo, czy będzie to ten sam podmiot i czy ponownie seniorzy zostaną narażeni na podpisywanie niekorzystnych umów.

Policja apeluje o ostrożność i dokładne czytanie wszelkich dokumentów przed złożeniem podpisu. jeżeli ktoś już został poszkodowany, powinien zgłosić sprawę organom ścigania.