W miniony weekend policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu zlikwidowali kolejne źródła nielegalnego tytoniu. W dwóch niezależnych akcjach zabezpieczyli w sumie prawie 10 kilogramów krajanki tytoniowej i ponad 2500 sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy.
– Można powiedzieć, iż kolejny nielegalny tytoń zniknął z czarnego rynku – podkreśla podkomisarz Agnieszka Głowacka-Kijek, komendant miejska policji w Wałbrzychu. –Policjanci skutecznie likwidują ten proceder dzięki pracy operacyjnej i dobremu rozpoznaniu środowiska.
Pierwsze zatrzymanie miało miejsce w piątek, 4 lipca, w Mieroszowie. Mundurowi wpadli na trop 60-letniego mieszkańca powiatu wałbrzyskiego, który w mieszkaniu przechowywał ponad 4 kilogramy nielegalnej krajanki i 1500 sztuk papierosów bez akcyzy. Dzień później, w sobotę wieczorem, w wałbrzyskiej dzielnicy Podzamcze zatrzymano 69-latka, który miał przy sobie kolejne 5 kilogramów tytoniu i 1000 papierosów.
– W takich ilościach nie można już mówić o własnym użytku. To działanie o charakterze przemysłowym, które uderza w budżet państwa– dodaje podkomisarz.
Według szacunków skarb państwa stracił na tej działalności ponad 14 tysięcy złotych. Zatrzymanym grozi wysoka grzywna, kara ograniczenia wolności, a choćby do trzech lat więzienia. Obaj mężczyźni to obywatele Polski.