Kolejne oszustwo. Tym razem w przesyłce były… kamyki

Zawierciańscy policjanci ponownie ostrzegają przed oszustami, którzy stosują coraz bardziej zaskakujące metody, aby wyłudzić pieniądze od nieświadomych ofiar. Tym razem ofiarą padł mieszkaniec Zawiercia, który w przesyłce za pobraniem otrzymał jedynie kamyki.

Do zawierciańskiej policji zgłosił się 47-letni mężczyzna, który padł ofiarą nietypowego oszustwa. W miniony piątek jego mama odebrała przesyłkę zaadresowaną na syna, za którą zapłaciła ponad 150 złotych. Zaskoczony mężczyzna, który od dłuższego czasu nie mieszkał pod danym adresem i niczego nie zamawiał, poprosił matkę o otwarcie paczki. W środku znalazły się jedynie dwa kamyki zapakowane w strunowy woreczek. Zorientowawszy się, iż padł ofiarą oszustwa, mężczyzna natychmiast udał się na pocztę, aby zablokować przekazanie pieniędzy. Policja apeluje o ostrożność przy przyjmowaniu przesyłek, zwłaszcza tych za pobraniem, i przypomina o konieczności informowania domowników o oczekiwanych przesyłkach.

red
źródło: KPP Zawiercie