250 tys. zł kredytu do spłacenia zamiast krociowych zysków – tak zakończyło się dla mieszkańca powiatu krośnieńskiego inwestowanie w kryptowaluty, na które skusił się po przeczytaniu ogłoszenia w internecie – poinformowała.
„Na kanwie tej sprawy kolejny raz apelujemy o zachowanie zasady ograniczonego zaufania i niepodejmowanie pochopnie i bez sprawdzenia decyzji finansowych. Nie przekazujmy obcym naszych danych wrażliwych i nie instalujmy na telefonach czy komputerach nieznanych aplikacji”
– powiedziała w poniedziałek (20 listopada) kom. Justyna Kulka z KPP w Krośnie Odrzańskim.
W opisywanym przypadku wszystko zaczęło się od ogłoszenia o możliwości zarobienia dużych pieniędzy zamieszczonego na jednym z portali społecznościowych.
Zainteresowany treścią ogłoszenia mężczyzna wszedł na podaną w nim stronę, a następnie założył tam konto. Po chwili poprzez komunikator zadzwonił do niego mężczyzna podający się za eksperta gier giełdowych i wyjaśnił mu ich działanie.
Inwestycja miała polegać na obrocie kryptowalutami za pośrednictwem specjalnej aplikacji, co miało w krótkim czasie wygenerować duże zyski. Zarządcą pieniędzmi w imieniu gracza miał być ekspert. Miał on za to pobierać kilkanaście procent od każdego zysku, na co pokrzywdzony wyraził zgodę.
Na początek mężczyzna miał zainwestować 140 tys. zł, których jednak nie miał. Rzekomy ekspert nakłonił go do zaciągnięcia kilku kredytów. Potem mężczyzna widział zarobione wirtualnie dolary na wcześniej założonym koncie, ale kiedy chciał je wypłacić przekonał się, iż został oszukany – łącznie na ćwierć mln zł, bo tyle ma teraz kredytu do spłacenia.
Polecamy
Oszuści podszyli się pod firmę kurierską i wyłudzili 20 tys. złotych
Mieszkaniec Zielonej Góry, który wystawił ofertę sprzedaży opon w internecie, stracił 20 tys. zł po ataku oszustów podszywających się pod...
Czytaj więcej