Kolega patrzył, jak Hania bije Danusię. Wstrząsająca relacja z Jeleniej Góry

1 tydzień temu
fot. Pixabay

Cała Polska pozostaje wstrząśnięta tragedią, która wydarzyła się w miniony poniedziałek w Jeleniej Górze (woj. dolnośląskie). Uczennica jednej z tamtejszych podstawówek zamordowała inną dziewczynkę uczęszczającą do tej samej szkoły. Danusia najpierw została pobita, a potem dźgnięta nożem. Na wszystko patrzył jeden z kolegów ofiary. Zbrodnia wydaje się kompletnie niezrozumiała, a motywy małoletniej morderczyni wciąż są nieznane. W rozmowie z mediami rówieśnicy ofiary zastanawiali się, co tak naprawdę zaszło pomiędzy Hanią a Danusią.

„To się zaczęło już na szkolnym placu. Wtedy Hania Danusię poszarpała, groziła jej nożem. Potem poprowadziła ją w stronę tego lasku nad strumykiem” – opowiadają koleżanki ze szkoły, cytowane przez „Super Express”. To tam doszło do tragedii, która wydarzyła się tuż po zakończeniu zajęć.

„Widział to nasz kolega, jak się biły. Hania krzyczała do niego, żeby sobie poszedł, tylko w bardzo brzydkich słowach. Danusia wołała pomocy. Kolega mieszka blisko. Pobiegł do taty. Tata poleciał na miejsce. Zobaczyli Danusię, Hani już tam nie było. Zadzwonił po pogotowie i próbował ratować Danusię, ale było już za późno” – relacjonują dziewczynki.

Uczennice wspominają Hanię i zamordowaną Danusię. „Nie miała prawie wcale koleżanek”

Uczennice Szkoły Podstawowej nr 10 nie były w stanie ocenić, co zaszło pomiędzy Hanią a Danusią. Twierdzą, iż dziewczynki prawie się nie znały. Podkreślały jednak, iż były skrajnymi przeciwieństwami. Danusia dobrze ucząca się, miła i uczynna, a Hania – niemiła i skryta, ale również osiągająca sukcesy w nauce.

„Nie miała prawie wcale koleżanek” – mówią uczennice o Hani. „Wcześniej na korytarzu zachowywała się bardzo głośno. Ostatnio się uspokoiła, ale zaczęła mówić dziwne rzeczy. O tych nożach często gadała. Nie wiemy, czemu Hania tak zrobiła. Przecież Danusia i ona znały się tylko z widzenia. Kiedyś obie były w harcerstwie, ale w innych drużynach” – dodają.

To właśnie harcerską „finką” Hania miała zadać Danusi śmiertelny cios.

Niedługo ma odbyć się pogrzeb tragicznie zmarłej Danusi. Dzień ten został ogłoszony jednocześnie dniem żałoby przez władze Jeleniej Góry.

Źródło: se.pl

Idź do oryginalnego materiału