Kobieta straciła 135 tysięcy złotych. Jak została oszukana?

W dobie cyfryzacji i popularności transakcji internetowych, oszuści coraz częściej wykorzystują nowe technologie, aby zdobyć nasze pieniądze i dane osobowe. Jednym z najczęstszych sposobów jakie stosują, jest podszywanie się pod pracowników banku. Ofiarą tego typu działania w ostatnich dniach stała się mieszkanka Barcina.

W czwartek (27 marca) do barcińskiego komisariatu zgłosiła się 53-latka, która zawiadomiła, iż padła ofiarą działania fałszywego pracownika banku. – Kilka dni wcześniej zadzwonił do niej mężczyzna podający się za przedstawiciela jednej z placówek i pod legendą zagrożenia jej pieniędzy nakłonił ją do zaciągnięci zobowiązań kredytowych oraz przelania środków na wskazane konto – mówi asp. Michał Robakowski, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Żninie.

Procedura miała rzekomo być kontrolowana przez „odpowiednie służby” w ramach „specjalnej operacji bankowej”, dzięki której mieli być ujawnieni oszuści. Kobieta postępowała zgodnie z instrukcją i wpłaciła łącznie kwotę 135 tysięcy złotych. Gdy zorientował się, iż mogła paść ofiarą oszustwa, mężczyzna zerwał kontakt, a przelane przez nią na wskazane konto środki zostały już wypłacone.

@metropoliabydgoska.pl Chcielibyście więcej dobrych wiadomości z Bydgoszczy? ???????? #bydgoszcz #bydgoszczcity #metropoliabydgoska #metropoliabydgoskapl #bydgoszczanie ♬ dźwięk oryginalny – MetropoliaBydgoska.PL

W tej sprawie policjanci prowadzą czynności aby ustalić sprawcę czynu i odzyskać pieniądze. Radzą też, jak się zachować w wypadku takiego telefonu: należy zachować spokój i nie podejmować żadnych działań w pośpiechu. – Bank nigdy nie będzie wywierał na klienta presji w tak ważnych sprawach! Rozłącz się i oddzwoń samodzielnie na oficjalny numer banku, aby zweryfikować informacje – podkreślają policjanci, prosząc o to, by zweryfikować tożsamość osoby dzwoniącej.

Co powinno wzbudzić podejrzenia? Prośby o przekazanie kodów do autoryzacji transakcji, haseł, pełnych danych logowania czy numerów kart kredytowych – prawdziwi pracownicy banku nigdy nie proszą o te informacje.

Jak postąpić? Zakończyć rozmowę i zadzwonić na oficjalny numer banku, znajdujący się na stronie internetowej banku lub na karcie bankowej.