Influencerka oskarża Ticketmaster o podjęcie działania dopiero po upublicznieniu całej afery.
Myriam Estrella cieszyła się, iż będzie mogła zabrać swojego partnera na mecz Montreal Canadiens w jej rodzinnym mieście we wtorek wieczorem. Kiedy jednak sprawdziła swoje konto, okazało się, iż bilety zniknęły. Bilety zostały odebrane przez kogoś innego – konto, którego nie rozpoznała.
Estrella, która w tej chwili mieszka na Florydzie, złożyła skargę do Ticketmaster z prośbą o pomoc, ale twierdzi, iż nic się nie wydarzyło, dopóki nie zaczęła wyrażać obaw na swoim popularnym koncie TikTok. „Byłam w bardzo, bardzo uprzywilejowanym momencie, gdy milion ludzi zobaczyło tę historię i powiedziało: ‘Wow, to nie jest w porządku’” – powiedziała w czwartek CBC News. „Nie każda osoba ma milion followersów, którzy mogą pociągnąć firmę do odpowiedzialności”.
Udało jej się dostać do gry, ale wydawało się, iż firma starała się zachować twarz w tej sytuacji. Odniosła wrażenie, iż firma nie dba o większą kwestię – kradzież biletów z jej kont. Ze swojego konta na TikTok Ticketmaster skomentowało jej filmy, mówiąc, iż bilety zostały przywrócone. Ale Estrella nie jest jedynym klientem Ticketmaster, który kupił bilety tylko po to, by zobaczyć, jak znikają.
„Byłam zła, smutna i rozczarowana nie tylko ze względu na samą siebie, chociaż walczyłam jak szalona przez tydzień, ale także przez wzgląd na moich przyjaciół – wiedząc, iż mi zaufali. W pewnym sensie ich zawiodłam” – powiedziała Fredericke Lapierre, opowiadając o swoich własnych doświadczeniach związanych z walką z gigantem biletowym o brakujące bilety na koncerty.
Lapierre i jej przyjaciele ostatecznie poszli na koncert, ale musieli zdobyć nowe miejsca, co kosztowało setki więcej. „Smutne jest to, iż boję się teraz kupować bilety na Ticketmaster” – powiedziała Lapierre.
W lipcu Ticketmaster wysłał do klientów wiadomość e-mail z informacją o naruszeniu danych, które po raz pierwszy zidentyfikowano w maju. Wówczas poinformowano, iż skradzione dane mogły obejmować dane kart kredytowych i dane kontaktowe.
Ticketmaster powiedział w tym tygodniu, iż hasła nie zostały ujawnione podczas naruszenia, a CBC News nie było w stanie potwierdzić związku między naruszeniem danych a brakującymi biletami.
Jednak felietonista technologiczny Carmi Levy twierdzi, iż istnieje związek. Powiedział, iż oszuści mogą dopasować dane z naruszenia, takie jak adresy e-mail, do wcześniej ujawnionych haseł, aby sprawdzić, do których kont mogą uzyskać dostęp.
„[Próbują] zalogować się na różne konta, w tym Ticketmaster. Gdy się zalogują, wygląda to tak, jakby logowali się jako właściciel tego konta” – wyjaśnił Levy. „Następnie są w stanie wykorzystać ten dostęp do sprzedaży biletów znajdujących się na tym koncie, udając, iż są prawowitymi właścicielami tego konta”.
Powiedział, iż jest to powszechny problem, który utrzymuje się przez miesiące, jeżeli nie lata, po naruszeniu danych. Zauważył, iż takie oszustwa zdarzają się coraz częściej, a ludzie powinni być bardziej przygotowani na takie okoliczności. Sztuczka polega na wejściu na konto Ticketmaster i, po pierwsze, zmianie hasła. Następnie należy dodać weryfikację dwuetapową i korzystać z zaszyfrowanych menedżerów haseł, aby zapewnić większe bezpieczeństwo kont i zmniejszyć ryzyko kradzieży danych.
„Przestań używać tych samych haseł na wszystkich kontach, które posiadasz” – powiedział Levy. „To sprawia, iż dla hackerów stajesz się niezwykle łatwą ofiarą. Zasadniczo dajesz klucz główny cyberprzestępcom, gdy włamią się do tylko jednego z nich”.
Estrella, powiedziała, iż przez cały czas nie wie, w jaki sposób bilety zostały skradzione. Ticketmaster powiedział jej, iż kradzież była powiązana z jej osobistym kontem e-mail, ale powiedziała, iż regularnie używa nowych adresów e-mail.
Ticketmaster twierdzi, iż jego innowacje w zakresie sprzedaży biletów online znacznie zmniejszyły liczbę oszustw w porównaniu do czasów biletów papierowych i powielonych plików PDF. „Posiadanie tej cyfrowej historii jest również sposobem, w jaki jesteśmy w stanie zbadać sytuację i przywrócić bilety fanów” – czytamy w oświadczeniu.
„Najlepszym sposobem, w jaki fani mogą się chronić, jest ustawienie silnego, unikalnego hasła do wszystkich kont – zwłaszcza do osobistej poczty e-mail, z której często wynikają problemy z bezpieczeństwem”.
Oszuści szukają nowych oszustw w każdej branży, a bilety zawsze będą celem, ponieważ są cenne, powiedział Ticketmaster w swoim oświadczeniu, dodając, iż „stale inwestuje w nowe ulepszenia bezpieczeństwa, aby chronić fanów”.