40-letni Łukasz podziękował policjantom za to, iż zatrzymali go, kiedy prowadził auto pod wpływem amfetaminy. Stwierdził, iż po tym zdarzeniu zrozumiał, iż "nie może tak dłużej żyć". Zaczął też leczenie. - Pełnię służbę już 26 lat i pierwszy raz się z czymś takim spotykam - mówi nam policjant.