

Legionowscy kryminalni udowodnili, iż skuteczna praca operacyjna przynosi efekty. Po zgłoszeniu kradzieży roweru w kilka dni ustalili i zatrzymali sprawcę, który powrócił na miejsce przestępstwa. Ponadto mężczyzna był poszukiwany przez jeden z warszawskich sadów. Za kradzież grozi mu choćby do 5 lat więzienia.
Pod koniec kwietnia do Komendy Powiatowej Policji w Legionowie wypłynęło zgłoszenie o kradzieży roweru pozostawionego bez żadnego zabezpieczenia przy dworcu PKP w Legionowie. Pokrzywdzony straty oszacował na kwotę 1150 złotych.
Policjanci z wydziału kryminalnego rozpoczęli działania, aby ustalić i zatrzymać sprawcę. Kilka dni temu uzyskali informację poza procesową, iż mężczyzna będący w ich zainteresowaniu powrócił na miejsce przestępstwa. Policjanci natychmiast udali się w okolice dworca, gdzie zatrzymali podejrzanego 41-letniego mieszańca Warszawy. Ponadto okazało się, iż mężczyzna jest poszukiwany na podstawie nakazu doprowadzenia do zakładu karnego celem odbycia kary 6 miesięcy więzienia właśnie za kradzież.
Podejrzany po tym jak usłyszał zarzut kradzieży roweru został przewizony do zakładu karnego, gdzie odbędzie zasadzoną wcześniej karę. Tam też będzie oczekiwał jaki wyrok zapadnie w sprawie przestępstwa popełnionego w Legionowie. Za kradzież grozi mu choćby do 5 lat pozbawienia wolności.
Pamiętajmy, iż odpowiednie zabezpieczenie roweru może skutecznie zniechęcić potencjalnego złodzieja. Nigdy nie zostawiajmy roweru niezabezpieczonego, choćby na chwilę. Warto również sfotografować rower i spisać jego numer seryjny – będzie to przydatne, jeżeli dojdzie do kradzieży.
kom. Justyna Stopińska
Post Kiedy wrócił na miejsce przestępstwa wpadł w ręce kryminalnych pojawił się poraz pierwszy w Wirtualne Legionowo.