Jestem w trakcie rekrutacji, adekwatnie już na końcu, bo została mi komisja lekarska (wszystkie badania już zaliczone). Na rozmowie kwalifikacyjnej dostałem informację, iż wakaty są tylko, ponad 200km od domu, podobno wszyscy tak dostają, ale co się okazało, niektórzy, jak na przykład chłopak 4h po mnie dostał wakat raptem niespełna 20km od domu. Dla mnie, to samo miejsce to tylko 50km. No i trochę się wkurzyłem. Stąd mam parę pytań, które ponumeruję:
1.Jak to wygląda, kiedy dostaje przydział? Na początku szkółki, czy na końcu?
2.Czy mogę jakoś jeszcze zmienić województwo, nie tracąc przy tym ważności badań i testów?
3.Jeżeli przydział dostaje na początku, to czy mogę odmówić tego przydziału i powiedzieć, iż czekam na wakat bliżej, czy wtedy nie wyślą mnie na szkółkę i w sumie moja wycieczka można powiedzieć się kończy?
4.Jeżeli się już zgodzę, to czy później mogę w czasie szkółki powiedzieć, iż po przemyśleniu, taki dystans odpada?
Proszę o zrozumienie, bardzo chcę iść do Policji, podałem 2 możliwe miejsca pełnienia służby, ale tak do 100km nie byłoby problemu. Rodzice podupadają na zdrowiu i nie usmiecha mi się być aż tak daleko, szczególnie, iż do policji idę ja i moja dziewczyna, więc byłoby to problematyczne, o ile chodzi o powroty do rodzimego miasta.
Poza tym to jest całkowite rozwalanie życia, choć z tego co słyszałem, nie ja jedyny jestem przeciwny temu miejscu, bo daleko.