Kawa oraz różnego rodzaju czekolady padły łupem mieszkańca gminy Parczew. 48-latek został zatrzymany przez ochroniarza, gdy przekroczył linie kas.
Funkcjonariusze odzyskali skradzione mienie, którego wartość wyceniono na blisko 1 200 złotych. Sprawca usłyszał już zarzuty, do których się przyznał. Swoje zachowanie tłumaczył trudną sytuacją materialną i chęcią dorobienia.
Okazało się, iż 48-latek był już poszukiwany do odbycia 30 dni aresztu również za kradzieże sklepowe, ale na terenie Warszawy. Dzisiaj (27.08) trafi do zakładu karnego. Grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.
EWwKa / opr. PrzeG
Fot. KPP Parczew