Katastrofa smoleńska. Jest ruch prokuratury. Zarzuty dla byłego przewodniczącego podkomisji

Zdjęcie: Fot. Robert Kowalewski / Agencja Wyborcza.pl


Były przewodniczący podkomisji smoleńskiej ma usłyszeć zarzuty. Jest postanowienie prokuratury w tej sprawie.
Będą zarzuty: Według prokuratury uzyskany w toku śledztwa materiał dowodowy, w tym przede wszystkim zabezpieczona dokumentacja, "dostatecznie uzasadnił podejrzenie, iż Wacław B. popełnił przestępstwo utrudniania postępowania karnego". Chodzi o śledztwo dot. katastrofy smoleńskiej.


REKLAMA


Komunikat: "Wacław B. został wezwany do stawiennictwa w Prokuraturze Krajowej w pierwszej połowie kwietnia w celu ogłoszenia mu zarzutu i przesłuchania w charakterze podejrzanego. Szczegóły dotyczące treści zarzutu zostaną przedstawione po wykonaniu powyższych czynności" - czytamy w komunikacie prokuratury. Wacław B. był przewodniczącym podkomisji w latach 2016-2017.


Zobacz wideo Kaczyński znów zagłuszany na miesięcznicy smoleńskiej. "Ten reżim długo nie potrwa"


Pięć śledztw: Prokuratorski zespół ds. zbadania zaistniałych w latach 2016-2023 nieprawidłowości w funkcjonowaniu podkomisji smoleńskiej Adam Bodnar powołał w listopadzie. "Po rozpoznaniu 41 zawiadomień złożonych przez sekretarza stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej w dniu 18 listopada 2024 roku prokurator wszczął pięć śledztw, w tym w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez członków podkomisji" - przypomina PK w komunikacie.
Czytaj także: "Awantura na prawicy. Zaczęło się od wpisu Mentzena o Trzaskowskim. 'Jak trwoga, to do Korwina'".
Źródła: Prokuratura Krajowa, IAR