Karkonosze znów usłyszały gwizdek pociągu - Wróciła kolej, wróciły wspomnienia – pierwsza podróż do Karpacza po 25 latach

karkonoszego.pl 2 dni temu
To chwila, na którą wielu czekało z nadzieją, a niektórzy już niemal przestali wierzyć, iż kiedykolwiek nadejdzie. Po ćwierć wieku przerwy z peronu 1a w Jeleniej Górze znów odjechał pociąg do Karpacza. Dziś, w samo południe, pierwszy oficjalny szynobus Kolei Dolnośląskich dotarł do stacji końcowej u stóp Śnieżki. Witały go brawa, uśmiechy i błyski aparatów – bo nie sposób było nie zatrzymać w kadrze tego historycznego momentu.

Pod Śnieżkę znowu pociągiem

Kilka minut przed godziną 12, wśród aplauzu czekających na peronie osób i wtórze Karkonoskiego DixieLandu, na dworzec w Karpaczu wjechał spalinowy skład Kolei Dolnośląskich. Tym samym symbolicznie zakończono 25-letnią epopeję walki o przywrócenie połączeń. Na stacjach w Miłkowie, Mysłakowicach Orzeł i samym Karpaczu na pociąg czekali mieszkańcy, którzy jeszcze niedawno mogli tylko oglądać resztki torów zarastających trawą i powoli gnijące podkłady.

– To kolejny dowód na to, iż Dolny Śląsk staje się sercem polskiej kolei – mówił marszałek Paweł Gancarz, podkreślając inwestycje w likwidację luk komunikacyjnych, bowiem Dolny Śląsk stawia na kolej, a odtwarzanie zapomnianych tras to już nie obietnice, tylko konkret.

[foto:7445905]

Malowniczy powrót na karkonoskie tory

Podróż z Jeleniej Gór
Idź do oryginalnego materiału