
Łomżyńska Straż Miejska została poinformowana we wtorek telefonicznie, iż na posesji przy ulicy Lipowej znajduje się „sarenka”. Dzwoniący około godziny 8. 15 mężczyzna podawał w zgłoszeniu, iż wyjeżdżająca do pracy kobieta otworzyła bramę, przez którą nagle wbiegło dzikie, leśne zwierzę. Nie przeżyła wiosny także sowa na ulicy Stefana Żeromskiego ani czarny ptak z
Wojska Polskiego. Podajemy numery telefonów do instytucji, pomagających w wydarzeniach z żywą i martwą fauną.