Jedna osoba nie żyje po ataku nożownika. Krzyczał "Allahu akbar"

2 godzin temu
Zdjęcie: Noże Źródło: Unsplash / Blend Archive


Jedna osoba zginęła, a druga została poważnie ranna w ataku nożownika. Do zdarzenia doszło w Holandii. Według świadków mężczyzna krzyczał "Allahu akbar".


Napastnik uzbrojony w dwa noże zaatakował w czwartek późnym wieczorem w Rotterdamie.


"Allahu akbar". Napaść w Rotterdamie


Jak poinformował rzecznik policji Wessel Stolle, do ataku doszło w pobliżu mostu Erasmus będącego jedną z charakterystycznym miejscem Rotterdamu. Oznajmił, iż na razie nic nie wiadomo o motywach napastnika, ale "badamy wszystkie możliwe scenariusze".


Jak poinformował dziennik "De Telegraaf", powołując się na świadków zdarzenia, nożownik atakował dwoma nożami przypadkowych ludzi krzycząc "Allahu akbar".


Jeden ze świadków ataku zdołał rozbroić agresora przed przyjazdem policji. Mundurowi aresztowali rannego napastnika.


twitter


Atak nożownika na oczach działaczy partii promującej migrację


W podobnym ataku w Niemczech ranny został niedawno polski kierowca. Do napaści doszło 7 września na stacji paliw Stolper Heide w Brandenburgii.


Jak się okazało, na stacji byli akurat młodzieżowi działacze partii CDU, czyli partii, której była liderka i kanclerz Niemiec Angela Merkel prowadziła politykę "otwartych drzwi" na masową migrację z Afryki i Bliskiego Wschodu. Gdy arab wtargnął z nożem na stację, działacze uciekli w bezpieczne miejsce, skąd powiadomili o zdarzeniu policję. O zajściu napisali także na swoich kanałach społecznościowych. Aktywiści zwrócili uwagę, iż część dzienników piszących o ataku nie podała informacji motywacji napastnika, który krzyczał "Allahu Akbar". Po ataku mężczyzna uciekał pieszo autostradą, gdzie został zatrzymany przez funkcjonariuszy policji.


W niemieckich mediach szerzej pisano o ataku do którego doszło w sierpniu w trakcie festynu w miejscowości Solingen w zachodnich Niemczech. Imigrant zabił tam nożem trzy osoby, a kilka ranił. Napastnik zbiegł z miejsca zdarzenia, ale niebawem sam poddał się szukającym go policjantom. W trakcie ataku Arab celował w szyje ofiar.


Czytaj też:Wicepremierowi grozi więzienie, bo nie wpuścił nielegalnych imigrantówCzytaj też:Cejrowski: Wielka Brytania to dla mnie zagadka. Samobójstwo na własne życzenie. Lisicki: Coraz większy zamordyzm
Idź do oryginalnego materiału