Jedna osoba i pies nie żyją po strzelaninie w domu w Markham

Jedna osoba nie żyje, a druga została przewieziona do szpitala z poważnymi obrażeniami po podwójnej strzelaninie w domu w Markham, który na przestrzeni ostatnich lat wielokrotnie był celem ataków z użyciem broni palnej – poinformowała policja.

Do zdarzenia doszło około godziny 6:30 rano w domu przy Solace Road, położonym w rejonie Castlemore Avenue i Swan Park Road.

Policja podała, iż funkcjonariusze znaleźli w środku dwie osoby z ranami postrzałowymi, a także martwego owczarka niemieckiego, który również został trafiony kulą.

Obie ofiary zostały natychmiast przewiezione do szpitala, jednak jedna z nich zmarła niedługo po przyjęciu na ostry dyżur.

Policja potwierdziła, iż dom ten był już wcześniej atakowany i ostrzeliwany co najmniej pięć razy od 2018 roku. W związku z tym incydentem w kwietniu 2024 roku odbyło się spotkanie mieszkańców, zaniepokojonych sytuacją.

Piątkowa strzelanina miała miejsce niemal rok po serii ataków z lutego i marca 2024 roku, kiedy to dom był trzykrotnie ostrzelany w biały dzień w ciągu zaledwie miesiąca.

Policja opublikowała wtedy nagrania z monitoringu przedstawiające niektóre z tych incydentów, jednak nie dokonano żadnych aresztowań.

„Ten dom był w przeszłości wielokrotnie celem ataków, a dzisiejsi sprawcy przyszli tu z zamiarem dokonania tych przerażających czynów, więc możemy stwierdzić, iż był to atak celowy” – powiedział na miejscu zdarzenia funkcjonariusz Kevin Nebrija. „To, co czyni ten incydent jeszcze bardziej niepokojącym, to fakt, iż strzelanina miała miejsce wewnątrz domu, podczas gdy w poprzednich przypadkach strzały oddawano z daleka.”

Nebrija dodał, iż po strzelaninie dwóch podejrzanych uciekło z miejsca zdarzenia, wsiadając do nowszego modelu czarnej, czterodrzwiowej Acury TLX.

Policja przez cały czas pracuje nad ustaleniem rysopisu podejrzanych i prosi mieszkańców okolicy o sprawdzenie nagrań z monitoringu w godzinach od 4:00 do 8:00 rano.

„Jest to bardzo aktywne miejsce zdarzenia. Zaangażowaliśmy duże siły, w tym funkcjonariuszy dochodzeniowych, którzy mają przed sobą wiele pracy, oficerów techniki kryminalistycznej analizujących miejsce przestępstwa oraz policjantów prowadzących wywiady z sąsiadami” – powiedział. „Rozpatrujemy wszystkie możliwe motywy.”

Policja poinformowała, iż obie ofiary były dorosłe, jednak ich tożsamości nie zostaną ujawnione do momentu powiadomienia najbliższej rodziny.