Portal RadioZet.pl podał w poniedziałek po południu, iż uroczystość odejścia w stan spoczynku gen. insp. Jarosława Szymczyka ma odbyć się we wtorek o godz. 10 w siedzibie Komendy Głównej Policji. Jednocześnie na emeryturę miałby odejść także dowódca Biura Operacji Antyterrorystycznych nadinsp. Dariusz Zięba oraz 16 "najważniejszych oficerów".
REKLAMA
Zobacz wideo
Mirosław Oczkoś o Morawieckim: Ja bym się nie zdziwił, gdyby wyszedł z koszulką z napisem "konstytucja"
Z kolei z ustaleń tvn24.pl wynika, iż Jarosław Szymczyk ma odejść najprawdopodobniej w ciągu kilku najbliższych dni. - Plan odejścia generała Szymczyka jest gotowy, nastąpi to przed powołaniem nowego rządu. Możliwe, iż w ostatnich dniach tego tygodnia. Jego rolę przejmie jeden z dotychczasowych zastępców, jako pełniący obowiązki komendanta głównego policji, a bez pełnej nominacji - taką informację dziennikarze mieli otrzymać od jednej z osób pracujących w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji.
W poniedziałek tuż przed godz. 14 zwróciliśmy się do biura prasowego Komendy Głównej Policji z pytaniem o to, czy rzeczywiście gen. Jarosław Szymczyk zamierza podać się do dymisji, a jeżeli tak, to kiedy to się wydarzy. Do momentu publikacji tego artykułu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Nieoficjalnie: Jarosław Szymczyk przejdzie w stan spoczynku
53-letni gen. insp. Jarosław Szymczyk został powołany na szefa policji w kwietniu 2016 r. przez ówczesną premierke Beatę Szydło. O możliwej dymisji Szymczyka spekulowano od dawna, m.in. w związku z grudniową eksplozją granatnika w siedzibie Komendy Głównej Policji. W obronie komendanta stanął wtedy szef MSWiA Mariusz Kamiński. Odejście funkcjonariusza z tego stanowiska jest jednak nieuniknione w związku z utratą przez PiS większości w wyborach parlamentarnych. Szefa KGP powołuje bowiem prezes Rady Ministrów na wniosek ministra spraw wewnętrznych i administracji. A pewne jest, iż koalicja KO, Lewicy i Trzeciej Drogi nie pozwoli Szymczykowi na kontynuowanie pracy.
Portal Wp.pl podał w październiku nieoficjalnie, iż przyszłym następcą Jarosława Szymczyka może zostać gen. Michał Domaradzki lub insp. Rafał Batkowski. Michał Domaradzki od 2020 r. jest szefem Centrum Bezpieczeństwa Miasta Stołecznego Warszawy, blisko współpracuje z Rafałem Trzaskowskim. Wcześniej był m.in. Komendantem Stołecznym Policji, szefem Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie, a także wiceszefem świętokrzyskiej policji.
Drugi z możliwych kandydatów - Rafał Batkowski - był m.in. naczelnikiem Zarządu Operacji Antyterrorystycznych w Komendzie Głównej Policji, wiceszefem Biura Prewencji i Ruchu Drogowego KGP, szefem mazowieckiej i wielkopolskiej policji, a także Dyrektorem Biura Międzynarodowej Współpracy Policji KGP. w tej chwili jest funkcjonariuszem w stanie spoczynku. Wp.pl wskazuje, iż stanowiska mogą stracić też szefowie komend wojewódzkich i szef Komendy Stołecznej Policji. Ale nie wszyscy. - Część z nich może zostać, bo wśród doświadczonych komendantów ławka personalna jest krótsza niż w polskiej reprezentacji w piłce nożnej - ocenia informator portalu.