Jarosław Sokołowski ps. Masa: Nie żyłem w cieniu

2 miesięcy temu

Dziś rozmawiamy z Jarosławem sokołowskim. pseudonim Masa. Dawnym gangsterem, od 2000 roku świadkiem koronnym.

Czy jest Pan człowiekiem cienia?
Nie jestem człowiekiem cienia. Żyję w przestrzeni publicznej, gdzie wiele osób wie, kim byłem. Jest to jednak już inne środowisko i ludzie postrzegają, mnie kim jestem, a nie kim byłem. Nie żyłem w cieniu. Tamte lata promowały takie zachowania i żyłem na świeczniku.

Jak Pan ocenia aktualna sytuacje przestępczość zorganizowanej w Polsce?
Dzisiaj nie ma zjawiska przestępczości zorganizowanej. Ta która, jest, kontrolowana będzie przez służby i staje się niegroźna.

Kto według Pana w Polsce może liczyć na sprawiedliwość?
Mam nadzieję, iż przy dzisiejszych rządach, każdy będzie mógł liczyć na sprawiedliwość.

Czym jest dla Pana sprawiedliwość?
Patrz kodeks karny. I życie według dekalogu.

Czy dziś w Polsce istnieje mafia?
Nie ma mafii w tym wymiarze co kiedyś. o ile jakaś jest to sprawka dawnych służb (WSI).

Czy w Polsce jest zagrożenie odrodzenia się mafii z lat 90-tych?
Nie ma takiego zagrożenia. Za dobą technikę mają policjanci.

Czy według Pana Ukraińcy mogą stworzyć nową mafię?
Ukraina ma swoją mafię, ale działa ona u nich. Wiem, bo znam, ale za dużo by o tym mówić.

Jak zapobiegać rozwojowi przestępczość?
O to dbają skutecznie służby.

Czy mafia z lat 90-tych była podobna do mafii włoskiej?
Nie mamy włoskiej tradycji. My bardziej byliśmy podobni do struktur rosyjskich.

Jaka jest przyszłość przestępczość zorganizowanej w Polsce?
Nie ma takiej przyszłości.

Rozmawiał: Bronisław Waśniewski-Ciechorski

Idź do oryginalnego materiału