Janusz Palikot ponownie ma problemy związane z Czarcią Łapą. Miasto rozwiązało umowę ze spółką powiązaną z byłym politykiem, zarzucając jej zaleganie z opłatami za wynajem lokalu na Starym Mieście. To już drugi raz, gdy dochodzi do podobnej sytuacji.
Janusz Palikot zatrzymany przez CBA
Przypomnijmy, iż 3 października Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało Janusza Palikota oraz dwóch jego współpracowników. Były polityk został przewieziony do Wrocławia, gdzie w tamtejszej prokuraturze postawiono mu zarzuty oszustwa i przywłaszczenia mienia. Następnie sąd zdecydował o jego dwumiesięcznym areszcie. Sprawa dotyczy niekorzystnego rozporządzenia mieniem pokrzywdzonych na kwotę blisko 70 milionów złotych, a liczba poszkodowanych wynosi około 5 tysięcy osób.
Czarcia Łapa nie dla Palikota
Wracając do naszego lubelskiego podwórka, Lubelskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej (LPGK) z dniem 31 października 2024 roku rozwiązało umowę ze spółką Kraft Alkohole, powiązaną z Januszem Palikotem, na wynajem lokalu na Starym Mieście, wcześniej zajmowanego przez Czarcią Łapę. Jak udało nam się ustalić, przyczyną rozwiązania umowy były zaległości finansowe – spółka od kilku miesięcy nie regulowała czynszu, którego w tym przypadku wynosił 66 tys. zł / miesiąc.
Lubelskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej nie ujawnia dokładnej kwoty zadłużenia spółki Kraft Alkohole, tłumacząc, iż takie informacje nie podlegają udostępnieniu w ramach wniosku o informację publiczną. Przypomnijmy, iż warunkiem wygrania przetargu na wynajem lokalu było opłacenie z góry czynszu za trzy miesiące – łącznie 198 660 zł.
Wiadomo, iż lokal w najbliższym czasie ponownie trafi na rynek najmu. Warto zaznaczyć, iż to już drugi raz, gdy spółka powiązana z Januszem Palikotem została usunięta z lokalu w Czarciej Łapie. Pierwszy przypadek, również związany z zadłużeniem wobec miasta, opisywaliśmy w maju tego roku.
ZOBACZ TAKŻE