Jak czytamy w komunikacie prasowym Europolu, **kartel opierał swój proceder na co najmniej jedenastu zarejestrowanych w Kostaryce firmach-słupach.** Przyjmowały one kokainę z Kolumbii, „zanieczyszczały” nią ładunki pulpy ananasowej, manioku lub owoców, a następnie wysyłały je chłodniami drogą morską i powietrzną do portów w Setúbal i Leixões (Portugalia), Antwerpii, Rotterdamie, Hamburgu oraz Sewilli i Vigo (Hiszpania).