"Jak się zbliżą, otworzę ogień". - M. Faściszewski, podejrzany zabójca, jest przypuszczalnie ofiarą manipulacji służb.

gazetawarszawska.com 5 miesięcy temu

Trzeba się mocno napocić, aby wymyślić taką oficjalną wersję zdarzenia, która została wydana w sobotę rano, po schwytaniu rankiem M. Faściszewskiego, podejrzanego o postrzelenie dwóch policjantów.

Są dwa momenty, które można wyjaśnić tylko szybkostrzelnym Oswaldem – JFK, lub dwoma samolotami na WTC 8/11, które utrąciły trzy wieżowce – Ameryka cudowna kraina równych szans.

W Polsce są tu te dwa bardzo trudne momenty:

- Dlaczego zatrzymany groźny — uzbrojony — przestępca został przekazany z radiowozu policyjnego, przystosowanego do transportu zatrzymanych, do radiowozu zwykłego nieoznakowanego, który nie miał żadnych zabezpieczeń? Po co takie ceregiele?
- Dlaczego w dwóch momentach, konsekwentnie, zatrzymany nie został zrewidowany przez pierwszą załogę z przystosowanego radiowozu, a potem nie został zrewidowany przez tę drugą załogę, która amatorskim samochodem miał go – wbrew regułom dowieźć na posterunek?

To zaś, iż on miał ręce zakute kajdankami z przodu, a nie z tyłu, to już jest bagatela.

Jak zdjął te kajdanki skoro nie miał klucza?

-Bagatela

Bagatelą jest i to, iż policjanci mieli video z nagraniem od tygodni, w którym on groził policjantom, iż w przypadku próby zatrzymania otworzy do nich ogień, a więc znali groźby – list gończy.

Polska wielkimi krokami idzie w kierunku otwartego terroru służb, które będą terroryzowały Polaków przez brutalnie importowanych ukraińców, a sterowanych przez Mossad.
Te bandy „transportowców” ukraińskich — o których zrobiło się głośno — są przecież oczywistą infrastrukturą ukraińskich terrorystów, którzy będą bez żadnej kontroli celnej czy drogowej rozwożeni po Polsce celem siania terroru. Ten transport ukraiński, będzie rozwoził w Polsce terrorystów oraz niezbędną im broń, będzie zabezpieczał ucieczkę z miejsc zamachów.

Ten zamach na policjantów jest bardzo podobny — w swojej prowokacji — do sprawy 18-letniego ucznia, który rzekomo jest winien napadu z nożem na uczniów w szkole w Kadzidle. To również jest Ameryka - JOKER.

A jedno i drugie to gorączka po wyborach - nowa władza i nowe marionetki, które trzeba umieć postraszyć i nakręcić na jakieś kolejne cztery lata.

Czas się obudzić.

Red. Gazeta Warszawska

+


https://www.pap.pl/aktualnosci/nozownik-ranil-uczniow-szkoly-w-kadzidle-sledczy-ustalaja-okolicznosci-ataku-nasze

"Jak się zbliżą, otworzę ogień". Napastnik z Wrocławia nagrał wideo

Oprac.: Mateusz Kucharczyk

Dolnośląskie

57 minut temuAktualizacja - 7 minut temu

- o ile policja będzie próbowała się do mnie zbliżyć, otworzę ogień - powiedział zatrzymany w sobotę we Wrocławiu Maksymilian F. "Wydarzenia" Polsatu dotarły do nagrania 44-latka, który postrzelił dwóch policjantów.

Maksymilian F. miał od dawna grozić policjantom użyciem broni/Polsat News

- Jeżeli policja będzie próbowała się do mnie zbliżyć - otworzę ogień. Ja pierwszy. Dlaczego? - mówi na mającym 26 sekund nagraniu zatrzymany dziś koło godz. 9:30 we Wrocławiu Maksymilian F. Do wideo dotarła redakcja "Wydarzeń" Polsatu.

Nagranie ma pochodzić sprzed miesiąca.

Zobacz również:

Sterroryzowali szkołę w Hamburgu. Podejrzani w rękach policji

"Jak się zbliżą, otworzę ogień". Wideo napastnika z Wrocławia

Idź do oryginalnego materiału