Jak nie dać sobie ukraść roweru?

1 miesiąc temu
Zdjęcie: Jak nie dać sobie ukraść roweru?


Jednoślad, jako środek transportu sprawdza się znakomicie, ale niestety często pada on też łupem złodziei. By uniknąć utraty roweru czy hulajnogi należy je odpowiednio zabezpieczyć. Najważniejsze by nie pozostawiać jednośladów bez odpowiedniego zabezpieczenia np. w klatce schodowej, przed sklepem czy szkołą.

Kradzież rowerów i hulajnóg jest niestety powszechnym problemem w wielu miastach. Właściciele tych środków transportu powinni być świadomi, iż istnieją różne sposoby zabezpieczenia ich pojazdów przed kradzieżą.

Złodzieje nie próżnują i kradną jednoślady sprzed budynków, a choćby garaży. Swój jednoślad łatwo można stracić również na ulicy czy w parku. Najczęstszą przyczyną utraty roweru czy hulajnogi jest pozostawienie ich bez zabezpieczenia w miejscu ogólnie dostępnym np. przed sklepem, szkołą, bankiem, pocztą czy na klatce schodowej.

Dobrze jest pamiętać o kilku zasadach, które mogą uchronić nas przed kradzieżą naszego jednośladu:

• nigdy nie pozostawiajmy niezabezpieczonego sprzętu w miejscu ogólnodostępnym – wykorzystujmy do tego celu dostępne środki technicznego zabezpieczenia mienia,

• o ile rower/hulajnogę musimy zostawić w piwnicy lub hali garażowej dopilnujmy, aby drzwi były dobrze zabezpieczone, uczulmy sąsiadów na problem zamykania głównych drzwi prowadzących do piwnicy i hali,

• zachowajmy kartę gwarancyjną roweru/hulajnogi, a jeżeli już jej nie mamy to sfotografujmy swój jednoślad i spiszmy jego numer fabryczny, nazwę i cechy szczególne – te dane znacznie ułatwią policjantom odzyskanie sprzętu w przypadku jego kradzieży,

• o ile posiadamy drogi sprzęt warto zastanowić się nad jego ubezpieczeniem przed kradzieżą w firmie ubezpieczeniowej,

• ile to możliwe, zostawiajmy rower/hulajnogę w miejscach objętych monitoringiem, kamery odstraszają złodziei, a w przypadku kradzieży policja będzie dysponować zapisem wideo z nagraniem zdarzenia.

• należy zakupić solidne zabezpieczenie, aby można było przypinać go do trwałego elementu.

• gdy zostawiamy swój sprzęt- rower/hulajnogę przed sklepem, to zawsze zabezpieczony przed kradzieżą i w widocznym miejscu,

• łańcuch zabezpieczający zawsze przekładamy przez ramę roweru i tylne koło (nigdy tylko przez przednie koło),

• nie stosujmy, jako zabezpieczenie przed kradzieżą, cienkich linek czy delikatnych urządzeń, które można łatwo przeciąć,

• pamiętajmy o tym, aby pozostawiając rower w miejscu ogólnodostępnym zdemontować mocowane oświetlenie i licznik.

Jak zabezpieczyć się przed kupnem kradzionego roweru/hulajnogi?

• Kupując rower/hulajnogę, zwłaszcza używany, trzeba koniecznie sprawdzić jego numery fabryczne, które są zwykle wybite na ramie i porównać je z podanymi w karcie gwarancyjnej – daje to pewność, iż nie kupujemy roweru kradzionego.

• o ile oferowana cena sprzedaży roweru/hulajnogi jest bardzo niska, rozsądnym będzie rezygnacja z transakcji, albowiem możemy mieć do czynienia z tzw. „opychaniem kradzionego (trefnego) towaru”. Decydując się na kupno roweru z tzw. drugiej ręki, o ile nie posiada on karty gwarancyjnej, należy odnotować w umowie kupna-sprzedaży jego numery fabryczne, które mogą okazać się przydatne przy ewentualnym zgłoszeniu kradzieży.

Sfotografujmy swój jednoślad oraz numer ramy, aby w przypadku jego kradzieży móc przekazać zdjęcie Policji. Takie rowery są łatwiejsze do identyfikacji przez to, iż policjanci rejestrują je w ogólnopolskiej policyjnej bazie danych i po kradzieżach są wielokrotnie odzyskiwane.
Nie istnieje 100% zabezpieczenie przed kradzieżą. Jednak, większość z utraconych jednośladów często nie jest w żaden sposób zabezpieczona. Pamiętajmy o tym, iż okazja czyni złodzieja. Stosując się do powyższych porad znacząco utrudnimy złodziejom kradzież naszego jednośladu.

POLECANE NEWSY
Które rejony Wielkopolski mają najwyższe bezrobocie?
Był poszukiwany. Wpadł pod Ostrowem
Szkoła bez pieniędzy? Nauczyciele zapowiedzieli brak zajęć
U radnego PiS kontrowersyjne warunki trzymania psa. Interweniował Help Animals
Pierwszy pozew przeciwko szczepionce na COVID-19
Wypoczywał na Rodos. Uratował człowieka
Idź do oryginalnego materiału