Jest areszt dla 44-latka, który doprowadził do śmiertelnego wypadku w Nowym Dworze Mazowieckim. Mężczyzna bez uprawnień do kierowania, wsiadł za kierownicę i doprowadził do śmierci 49-letniego motocyklisty.
Joanna Wielocha z nowodworskiej komendy policji przekazała, iż mężczyźnie grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności.
— Mężczyzna ten został przez policjantów zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie, a następnie po zgromadzeniu przez śledczych materiału dowodowego, 44-latek został doprowadzony do nowodworskiej prokuratury, tam usłyszał zarzuty i na wniosek prokuratora nowodworski sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu tego mężczyzny na okres trzech miesięcy — poinformowała Wielocha.
Do tragicznego wypadku doszło w miniony czwartek przed godziną 19.00 w Nowym Dworze Mazowieckim. 44-letni kierowca audi na skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną zderzył się z motocyklistą.
Mimo podjętej na miejscu reanimacji 49-latek zmarł. Okazało się, iż mężczyzna siedzący za kierownicą audi nie miał uprawnień do kierowania pojazdami.