Wzruszająca historia chłopca i dziewczynki, których losy splata wojna. Opowieść pełna emocji, przemocy i aforyzmów. Instagram pieje z zachwytu, szef ArtRage'u - ze złości. Jak to możliwe, iż debiut wywołał tyle emocji? Otóż wiele wskazuję, iż to nie debiut. Że Światłoczułość to powieść Remigiusza Mroza, który jako Jakuba Jarno rzucił się na tzw. prozę wysokoartystyczną. Albo przynajmniej - na prozę środka. Miał zadrwić z krytyków, krytycy zadrwili z niego.