Izraelskie media: Porwany przez Hamas Alex Dancyg żyje. Polak daje wykłady "zniewolonej publiczności"

1 rok temu
Zdjęcie: Fot. Iwona Burdzanowska / Agencja Wyborcza.pl


Alex Dancyg, polsko-izraelski historyk, który 7 października został porwany przez bojowników Hamasu, wysłał wiadomość do swojej rodziny. Mężczyzna żyje i czuje się dobrze - poinformował portal Israel National News. Dancyg miał przekazać wiadomość za pośrednictwem uwolnionej przez terrorystów zakładniczki.
Alex Dancyg to historyk, który ma polskie oraz izraelskie obywatelstwo. Znany jest w naszym kraju jako rzecznik współpracy Polski i Izraela. 7 października 2023 roku, w dzień ataku Hamasu na Izrael, został uprowadzony przez bojowników ze swojego domu w kibucu Nir Or. Według informacji przekazanych przez portal Israel National News mężczyzna żyje i czuje się dobrze.

REKLAMA







Zobacz wideo
Afgańczycy w strachu starają się uciec z Pakistanu. Obawiają się represji



Izraelskie media: Porwany przez Hamas Alex Dancyg żyje
Jak podaje izraelski portal, Alex Dancyg przesłał swojej rodzinie wiadomość za pośrednictwem zakładniczki, która została wypuszczona z niewoli w poniedziałek (27 listopada). Zięć historyka Yaron Maor przekazał, iż cała rodzina poczuła ogromną ulgę, kiedy usłyszała, iż Dancyg jest żywy, a co więcej czuje się dobrze i otrzymuje niezbędne leki. Mężczyzna przeszedł operację wszczepienia bajpasów, i od tego czasu musi codziennie przyjmować leki. Według relacji uwolnionej zakładniczki jest z nim osoba, która z zawodu jest pielęgniarką i udziela mu stosownej pomocy.


Historyk w niewoli ma wykładać dla swoich współwięźniów
Okazuje się także, iż - jak relacjonowała zakładniczka - historyk w niewoli daje współwięźniom wykłady. - W chwili, gdy usłyszeliśmy, iż daje wykłady, zrozumieliśmy, iż tym razem ma "zniewoloną publiczność", dlatego zaczęliśmy się śmiać - przyznał Maor w rozmowie z Israel National News. - Jest ekspertem w dziedzinie historii i uwielbiał dawać nam wykłady, dopóki nie mieliśmy ich tak dość, iż uciekaliśmy od stołu. A teraz dokąd mają uciec jego słuchacze? To właśnie mam na myśli, kiedy mówię o 'zniewolonej publiczności' - nie mogą uciec od wykładów" - podkreślił zięć historyka. Rodzina porwanego ma nadzieję, iż Dancyg ocaleje i wróci do domu cały i zdrowy.


Kim jest Alex Dancyg? Historyk był spadochroniarzem w trakcie wojen prowadzonych przez Izrael
Alex Dancyg to polski historyk urodzony 1948 roku, który przez wiele lat był współpracownikiem Instytutu Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Yad Vashem. Dancyg to również "aktywny uczestnik dialogu polsko-żydowskiego". "W wieku dziewięciu lat wyjechał z rodzicami i siostrą z Warszawy i zamieszkał w Izraelu. Tam skończył szkołę i studiował historię na uniwersytecie. Był członkiem organizacji Ha-Szomer Ha-Cair, spadochroniarzem podczas kolejnych wojen prowadzonych przez Izrael. Ma żonę, czwórkę dzieci i kilkoro wnuków. Jest bohaterem filmu Krzysztofa Bukowskiego 'Czytając Sienkiewicza na pustyni Negev' i audycji radiowej Marty Rebzdy 'Podwójna tożsamość'" - napisano na stronie teatrnn.pl.
Miejscem, do którego Alex Dancyg zawsze wracał ze swoich podróży po Polsce, jest kibuc Nir Oz. "Przekraczając granicę kibicu, z historyka zamieniam się w rolnika" - stwierdził w rozmowie z Katarzyną Juszczak van Rooijen, autorką tekstu "Możecie pomóc mu wrócić". Dramatyczny apel rodziny i przyjaciół Alexa Dancyga, porwanego przez Hamas. Jego syn Yuvel Dancyg w tym samym tekście mówił: - Mój ojciec całe życie szukał pokoju. Po porozumieniach z Oslo nasze relacje z Palestyńczykami się polepszyły, próbowaliśmy ze sobą rozmawiać. Wielu pracowników kibucu pochodziło z Gazy. Kiedy miałem 14-15 lat, do płotu oddzielającego kibuc od Gazy podchodziłem bez żadnych obaw. Rozmawialiśmy z Palestyńczykami, razem z nimi jedliśmy. Od 15 lat, kiedy Hamas przejął władzę, kibuc nie jest już bezpiecznym miejscem.
Idź do oryginalnego materiału