Odbyły się już pogrzeby pięciu pracowników telewizji Al-Dżazira, którzy zginęli w ataku terrorystycznym przeprowadzonym przez Izrael w mieście Gaza na namiot prasowy, w którym spali.
Izraelska armia wydała oświadczenie, w którym twierdzi, iż jeden z zabitych, Al-Szarif był dowódcą komórki terrorystycznej Hamasu i odpowiadał za ataki rakietowe na izraelskich cywilów i wojskowych. Armia powołuje się na dokumenty przejęte w Strefie Gazy, które mają potwierdzać jego powiązania z Hamasem. “jednoznacznie” udowadniają one związki Al-Szarifa z wojskowym skrzydłem Hamasu.
Al Jazeera potępiła zabójstwo korespondentów Anasa al-Sharifa i Mohammeda Qreiqeha, operatorów kamer Ibrahima Zahera i Moamena Aliwy oraz ich asystenta Mohammeda Noufala, nazywając to „rozpaczliwą próbą uciszenia głosów ujawniających zbliżające się zajęcie i okupację Gazy”. Izrael stwierdził, iż jeden z dziennikarzy al-jazeery był terrorystą kierującym ogniem rakiet, który pracował pod przykryciem dziennikarza.
W wyniku wojny Izraela w Strefie Gazy zginęło co najmniej 61 430 osób, a 153 213 zostało rannych. Szacuje się, iż w atakach z 7 października 2023 roku w Izraelu zginęło 1139 osób, a ponad 200 zostało wziętych do niewoli.
Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka potępiło izraelskie zabójstwo palestyńskich dziennikarzy w Strefie Gazy poprzez atak na ich namiot, nazywając to „poważnym naruszeniem międzynarodowego prawa humanitarnego”.
„Izrael musi szanować i chronić wszystkich cywilów, w tym dziennikarzy” – głosi wpis zamieszczony w mediach społecznościowych, w którym zaznaczono, iż od października 2023 r. w Strefie Gazy zginęło co najmniej 242 palestyńskich dziennikarzy.
„Wzywamy do natychmiastowego, bezpiecznego i nieograniczonego dostępu do Strefy Gazy dla wszystkich dziennikarzy” – dodało biuro.
Israel has assassinated the entire Al Jazeera crew in Gaza City, wiping out reporters Anas al-Sharif and Mohammad Qureiqaa, cameramen Ibrahim Zaher and Moamen Alaywa, and crew driver Mohammad Nofal. The strike hit the outlet’s tent at Al-Shifa Hospital in northern Gaza,… pic.twitter.com/zRMaoUStZu
— HOT SPOT (@HotSpotHotSpot) August 10, 2025
Meron Rapoport, doświadczony izraelski dziennikarz i redaktor serwisu informacyjnego Local Call, powiedział, iż oskarżenia izraelskiego wojska, jakoby korespondent Al-Dżaziry Anas al-Sharif był członkiem Hamasu „w ogóle nie mają sensu”.
Stwierdził, iż Izrael prawdopodobnie obrał sobie teraz za cel al-Sharifa z dwóch głównych powodów. Po pierwsze, jego istotną rolę w „informowaniu świata, iż w Strefie Gazy panuje głód”, co „naprawdę zaszkodziło Izraelowi na arenie międzynarodowej”; po drugie, z powodu planowanej inwazji na miasto Gaza, o której Izrael chce zminimalizować relacje.
„Nie wiemy dokładnie kiedy, ale Netanjahu obiecał, iż to nastąpi – im mniej oczu, mniej kamer i mniej głosów, które to udokumentują, to, co może okazać się prawdziwą rzezią… tym lepiej dla Izraela” – powiedział Rapoport.
Szejk Mohammed bin Abdulrahman bin Jassim Al Thani, premier i minister spraw zagranicznych Kataru, ostro skrytykował Izrael za zabójstwo dziennikarzy pracujących dla katarskiej stacji Al Jazeera Media Network w oblężonej Strefie Gazy.
„Celowe ataki Izraela na dziennikarzy w Strefie Gazy pokazują, iż te zbrodnie przekraczają wszelkie wyobrażenia, zwłaszcza iż społeczność międzynarodowa i jej prawa nie są w stanie powstrzymać tej tragedii” – napisał w poście zamieszczonym w mediach społecznościowych.
„Oby Bóg miał w opiece dziennikarzy Anasa Al-Sharifa, Mohammeda Qraiqeę i ich kolegów” – dodał Mohammed.