
W lipcu 2010 roku Iwona Wieczorek bawiła się na imprezie w Sopocie. Przed godz. 3:00 była widziana przed jednym z klubów. Następnie zdecydowała się iść piechotą do domu w gdańskiej dzielnicy Jelitkowo.
W nocy próbowała skontaktować się z kilkoma swoimi znajomymi. Do przyjaciółki Adrii S. pisała, iż „czeka na drugim wejściu na molo”. Dwadzieścia minut później wspomniała, iż „ktoś ją zaczepia”, jednak nie podała szczegółów. O godzinie 4:12 Iwona Wieczorek została po raz ostatni zarejestrowana przez kamery miejskiego monitoringu, a potem ślad za nią się urywa.
Według najnowszych doniesień, 19-latka nie dotarła do domu. Śledczy na potwierdzenie tej tezy przypominali, iż Iwony Wieczorek nie uchwyciły żadne okoliczne kamery.
Iwona Wieczorek padła ofiarą przestępstwa?
Mama zaginionej Iwony Wieczorek przyznała w rozmowie z dziennikarzami „Interwencji” Polsatu, iż wierzy w to, iż jej córka padła ofiarą przestępstwa. – Mogła wsiąść do samochodu, nie myśląc, iż stanie jej się coś złego i ktoś ją pozbawił życia – stwierdziła Iwona Główczyńska.
Kobieta dodała, iż „współczuje sprawcy, ponieważ przez tyle lat musi uważać na każdym kroku, żeby nie wpaść”. Pytana o to, czy byłaby w stanie mu wybaczyć odparła, iż „już to zrobiła, chociaż mimo upływu lat przez cały czas nie wie, co dokładnie stało się z nastolatką”. – Ja już mu wybaczyłam. Nie dla niego, ale dla siebie, żebym mogła normalnie żyć – tłumaczyła.
Poruszający apel matki Iwony Wieczorek
Kobieta wystosowała to potencjalnego przestępcy poruszający apel. – Dla swojego spokoju niech wskaże miejsce, gdzie jest Iwonka. Żebym mogła ją pochować tam, gdzie powinna być. A nie tam, gdzie teraz jest. Bo możemy zakładać, iż jest w różnych miejscach, na które sobie po prostu nie zasługuje – powiedziała.
Iwona Główczyńska zaznaczyła, iż ma nadzieję, iż w końcu uda się rozwiązać tajemniczą sprawę. – Myślę, iż będę znała prawdę. Przez cały czas idę pod górę. Oczywiście – spadam. Wstaję i wspinam się dalej, ale tak naprawdę to ja to robię dla Iwonki. Bo ona by tego chciała. Ja to robię dla niej – podsumowała.
Czytaj też:
Piętrzą się pytania ws. Karoliny Wróbel. „Poruszamy się w wielu hipotezach”Czytaj też:
Tajemnicze zaginięcie Beaty Klimek. Jasnowidz kreśli czarny scenariusz