Islamista zabił 14-latka i ranił pięć innych osób

1 miesiąc temu
Zdjęcie: fot. GERD EGGENBERGER/APA/AFP/Getty Images


23-letni mężczyzna w sobotę po południu zaatakował nożem przechodniów w Villach na południu Austrii, zabijając 14-letniego chłopca i raniąc pięć innych osób. Sprawcą jest obywatel Syrii posiadający zezwolenie na pobyt w Austrii. Jak przekazała policja, mężczyzna był islamistą. Władze sklasyfikowały przestępstwo jako religijnie motywowany akt terrorystyczny.


Policja ustaliła, iż sprawcą ataku był 23-letni Syryjczyk ubiegający się o azyl. Minister spraw wewnętrznych Austrii Gerhard Karner powiązał w niedzielę jego atak z Państwem Islamskim. Sprawca miał ulec radykalizacji przez internet.

Do zdarzenia doszło w centrum miasta, w pobliżu rynku. Nożownik został zatrzymany krótko po ataku.

Mieszkańcy zaczęli stawiać znicze w miejscu ataku w liczącym około 60 tys. mieszkańców mieście - podała agencja AP, powołując się na lokalne media.

Stowarzyszenie żyjących w Austrii Syryjczyków wydało na Facebooku oświadczenie, w którym zdystansowało się od ataku i złożyło kondolencje rodzinom ofiar zamachowca. "Wszyscy musieliśmy uciekać z Syrii, naszego kraju, ponieważ nie byliśmy tam już bezpieczni. Nikt nie opuścił swojego kraju dobrowolnie. Jesteśmy wdzięczni, iż znaleźliśmy azyl i ochronę w Austrii" - napisano.

"Najsurowsze konsekwencje"

Austriackie MSW uruchomiło platformę, na której świadkowie mogą przesyłać filmy lub zdjęcia związane z atakiem.

Gubernator Karyntii Peter Kaiser zaznaczył, że "ta niepojęta zbrodnia musi pociągnąć za sobą najsurowsze konsekwencje". "Zawsze mówiłem bardzo jasno i jednoznacznie - każdy, kto mieszka w Karyntii, w Austrii, musi przestrzegać prawa i dostosować się do naszych zasad i wartości. Każdy, kto je naruszy, musi ponieść najsurowsze konsekwencje - musi zostać osądzony, uwięziony i deportowany" - stwierdził.

Lider skrajnie prawicowej Wolnościowej Partii Austrii (FPOe) Herbert Kickl napisał na platformie X, iż jest "zły na tych polityków, którzy pozwolili, aby zabijanie, gwałty, wojny gangów i inne przestępstwa stały się w Austrii codziennością".

Agencja AP przypomniała, iż sobotni atak był drugim w ostatnich latach o podłożu islamistycznym. W listopadzie 2020 r. mężczyzna, który wcześniej próbował dołączyć do tzw. Państwa Islamskiego, zastrzelił w Wiedniu cztery osoby, po czym został śmiertelnie postrzelony przez policję.

Niemiecka agencja dpa zwróciła uwagę na to, iż do tragedii w Villach doszło dwa dni po ataku w Monachium, gdzie 24-letni Afgańczyk wjechał celowo samochodem w grupę ludzi. "Na obecnym etapie postępowania śledczy wychodzą z założenia, iż mężczyzna działał z pobudek islamistycznych" - poinformowała w piątek niemiecka prokuratura.

PAP

Idź do oryginalnego materiału