Internauta zatrzymany przez policję. Powodem post na Facebooku o szabrownikach

10 godzin temu
Zdjęcie: Zalane ulice w Kłodzku Źródło: PAP / Dariusz Gdesz


Policja przekazała, iż zatrzymała internautę, który na Facebooku rozpowszechniał informacje o szabrownikach. Służby twierdzą, iż doniesienia były nieprawdziwe.


– Niestety chciałby poinformować o dezinformacji, która dzieje się przestrzeni internetowej. Na profilu Kłodzko pojawiła się informacja, iż w Lądku i Stroniu mieli grasować szabrownicy. Oczywiście była to informacja nieprawdziwa. Tę osobę już zatrzymaliśmy i wspólnie z prokuraturą będziemy ją rozliczać. To będzie art. 172 kodeksu karnego czyli utrudnianie akcji ratowniczej – przekazała policja.


twitter


Chodzi o post na profilu "Kłodzko 998 Alarmowo". Internauta napisał tam, iż "po Lądku, Stroniu i okolicznych wsiach chodzą uzbrojeni szabrownicy, ludzie boją się wyjść z psami na dwór, brakuje policji, wojska, ciężkiego sprzętu i przede wszystkim pomocy od państwa".


Internauta informował również o manipulacjach, jakich miała dopuszczać się TVP w tej sprawie, która przeprowadziła rozmowy z ludźmi w Lądku-Zdroju. "Rozmowy zostały ustalane przed wywiadami, co mają mówić. Byłem tam, program był na żywo, a pomimo tego ucinali nagrywanie między wywiadami, żeby ustalić, co mamy mówić. Nie dopuszczali wszystkich ludzi do głosu, wypraszali ludzi z planu, kazali powiedzieć tylko i wyłącznie czego potrzebujemy, a nie co się dzieje" – relacjonował internauta.


twitter


Szabrownicy grasują na zalanych terenach


Przypomnijmy, iż doniesienia o szabrownikach grasujących po zalanych terenach pojawiają się co najmniej od kilku dni. Cześć ludności musiała się ewakuować zostawiając swoje domy i dobytek, co przyciągnęło złodziei. W internecie są choćby nagrania dokumentujące takie incydenty.


W środę Sztab Generalny Wojska Polskiego ostrzegł szabrowników z regionów dotkniętych powodzią.


"Żandarmeria Wojskowa, wraz z Policją i żołnierzami wojsk operacyjnych, prowadzi intensywne działania prewencyjne na terenach powodziowych. Wspólne patrole wyposażone w noktowizję i termowizję sprawią, iż każdy wasz ruch zostanie natychmiast wykryty, a konsekwencje będą nieuchronne. Noc i brak prądu nie są waszymi sprzymierzeńcami i nie dadzą wam żadnej przewagi" – przekazano na profilu Sztabu Generalnego WP.


Czytaj też:Tusk przyznaje: To wkurzyło ludzi. Czekali na inną informacjęCzytaj też:Niemieccy żołnierze pomogą powodzianom. Tusk: Proszę nie wpadać w panikę
Idź do oryginalnego materiału