Tadeusz Rydzyk zabiera głos w sprawie zarzutów. Ujawnia, jak wygląda jego sytuacja finansowa

1 dzień temu
Zdjęcie: Tadeusz Rydzyk. Źródło: youtube.com Tadeusz Rydzyk. Źródło: youtube.com


W obszernym wywiadzie dla telewizji wPolsce24 toruński redemptorysta poruszył tematy, które od miesięcy dzielą opinię publiczną. Od polityki, przez media, aż po własne dochody – duchowny nie gryzł się w język i otwarcie mówił o tym, co według niego dzieje się z Polską i z nim samym.

– To, co jest teraz w Polsce, to Polska w likwidacji – grzmiał Rydzyk. – Po Panu Bogu jest Polska i bardzo mi żal, iż wielu dało się zwieść przez media – dodał z goryczą. Zakonnik przekonywał, iż obecne działania w kraju są wymierzone nie tylko w wartości chrześcijańskie, ale i w podstawowe wolności obywatelskie. – W Polsce jest terror. Zamykają posłów, kobiety prowadzą w kajdankach jak przestępców – mówił z oburzeniem.

W rozmowie odniósł się również do głośnej sprawy śmierci Barbary Skrzypek – wieloletniej współpracowniczki Jarosława Kaczyńskiego. Podkreślił, iż sposób, w jaki została potraktowana, budzi ogromne wątpliwości. – Cały kontekst, gdy popatrzymy, kto ją przesłuchiwał, jacy byli adwokaci, a ona sama. To niewyobrażalne – stwierdził z wyraźnym żalem, informuje Goniec.

Duchowny mocno zareagował na słowa premiera Donalda Tuska, który mówił o „interesach Rydzyka”. – Jakie moje interesy? Może niech zobaczy, jaką mam pensję. Co ja mam? Czy coś ukradłem ludziom? – zapytał retorycznie. – Odbierają dobre imię. To jest najgorsze – dodał z rozczarowaniem.

Wskazał, iż w tej chwili nie otrzymuje żadnych pieniędzy od państwa, a jego działalność przestała być wspierana, mimo iż – jak twierdzi – służyła narodowi i krzewieniu wartości.

Przypomnijmy: na początku grudnia 2024 roku służby weszły do kilku obiektów należących do Fundacji Lux Veritatis. CBA działało na zlecenie Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie. Śledczy zabezpieczyli dokumenty w sprawie umów podpisanych przez byłego ministra kultury Piotra Glińskiego z fundacją, których łączna wartość miała sięgnąć 219 milionów złotych. Pieniądze przeznaczone były na budowę muzeum "Pamięć i Tożsamość", które – jak wykazano – nie zostało jednoznacznie zobowiązane do powstania.

Kontrola Krajowej Administracji Skarbowej wykazała liczne nieprawidłowości: brak kar umownych, nieaktualne dane o oglądalności Telewizji Trwam oraz zlecanie sobie samemu wykonania usług w ramach dotacji. Dotyczyło to m.in. projektu z MON na 3,7 mln złotych, który miał promować służbę wojskową wśród młodzieży.

Rydzyk nie ukrywa, iż czuje się atakowany i osaczony. – To się robi z religią w Polsce? Gorzej niż w jakimkolwiek kraju Unii Europejskiej. Chcą nas gwałtownie zlikwidować – mówił. Jego wypowiedzi wywołały falę komentarzy – zarówno pełnych poparcia, jak i ostrych krytyk.

Jedno jest pewne: redemptorysta z Torunia nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. A jego głos – niezależnie od kontrowersji – wciąż wybrzmiewa mocno na polskiej scenie publicznej.

Idź do oryginalnego materiału