
Pedro Sánchez
Rząd Pedro Sáncheza zatwierdził finansowanie w wysokości 142,5 mln euro na realizację tzw. Planu Współodpowiedzialności – programu promującego równość płci i przeciwdziałającego wzrostowi wpływów skrajnej prawicy. Inicjatywa, zainicjowana przez Ministerstwo ds. Równości, zostanie sfinansowana w 75 proc. z budżetu centralnego i w 25 proc. przez samorządy lokalne.
Plan zakłada wspieranie modelu „współodpowiedzialnej i egalitarnej męskości”, redefinicję ról płciowych w społeczeństwie oraz promocję dzielenia się obowiązkami domowymi i rodzicielskimi między kobietami i mężczyznami. Program ma także wspierać prawa dzieci i szerzyć wartości równościowe.
– Widzimy rosnący problem wśród młodych mężczyzn, którzy w sieciach społecznościowych chłoną antyfeministyczny i antyrównościowy przekaz – powiedziała minister ds. równości Ana Redondo. – To narracja pełna nienawiści, która zagraża demokracji i wspólnym wartościom – dodała.
Redondo przyznała, iż rząd hiszpański z niepokojem obserwuje również wzrost poparcia dla prawicy wśród młodych ludzi w sąsiedniej Portugalii. Jej zdaniem, jednym z głównych źródeł radykalizacji są media społecznościowe, gdzie młodzi mężczyźni często znajdują uproszczone, stereotypowe przekazy.
Polityczny kontekst: Vox i napięcia ideologiczne
To nie pierwszy raz, gdy rząd Sáncheza kieruje ostrze krytyki wobec prawicy. Przed rokiem hiszpańscy socjaliści złożyli zawiadomienie do prokuratury przeciwko partii Vox, zarzucając jej nieprawidłowości finansowe – w tym zaciągnięcie wielomilionowej pożyczki w banku powiązanym z rządem Viktora Orbána na Węgrzech.
Plan Współodpowiedzialności, choć oficjalnie skupiony na kwestiach społecznych i edukacyjnych, w praktyce stał się częścią szerszego sporu ideologicznego między hiszpańską lewicą a rosnącym w siłę ruchem prawicowym.
Na podst. Reuters