Haniebny atak na magazyny pomocy humanitarnej w Gazie. Zginęło 11 osób. Izrael się wypiera

3 miesięcy temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Amir Cohen


Izraelskie wojsko zaatakowało dwa magazyny z pomocą humanitarną w Strefie Gazy. W wyniku ostrzału zginęło co najmniej 11 osób - podaje Agencja Reutera. Izrael zaprzecza, iż celem była pomoc humanitarna.
W poniedziałek 24 czerwca Siły Zbrojne Izraela przeprowadziły dwa ataki powietrzne na magazyny z pomocą humanitarną w Strefie Gazy. Jak poinformowała Agencja Reutera, powołując się na dane od medyków, w wyniku nalotu zginęło 11 osób.
REKLAMA


Zobacz wideo Helena Krajewska: Tu i teraz ludzie umierają z głodu


Izraelski atak na magazyny z pomocą humanitarną. Wojsko wydało oświadczenie
Jeden z ataków został skierowany na centrum dystrybucji żywności w mieście Gaza, w pobliżu historycznego obozu dla uchodźców Szati. W jego wyniku zginęły trzy osoby. Tego samego dnia Siły Powietrzne Izraela ostrzelały także magazyn i ciężarówki w okolicach miasta Bani Suhajla w południowej części Strefy Gazy. Strona izraelska nie skomentowała bezpośrednio tego ataku. Zaprzecza za to, iż celem działań jest pomoc humanitarnych i twierdzi, iż śmierć cywilów spowodowana jest działaniem bojowników wśród Palestyńczyków.


Ministerstwo Zdrowia Palestyny poinformowało natomiast, iż w nocy z niedzieli na poniedziałek (23/24 czerwca) ostrzelano klinikę al-Bandar w Daraj w mieście Gaza. W ataku zginął Hani al-Jaafari, szef pogotowia ratunkowego. Resort dodał, iż od 7 października liczba pracowników medycznych zabitych przez Izrael wzrosła do 500. Do tego co najmniej 300 zostało zatrzymanych. W tym przypadku izraelskie wojsko poinformowało w opublikowanym oświadczeniu, iż w wyniku ostrzału zginął Mohamed Salah, domniemany szef uzbrojenia Hamasu.
Izrael ostrzelał obiekt UNRWA. Zginęło osiem osób
Dzień wcześniej ośmiu Palestyńczyków zginęło w ostrzale szkoły zawodowej prowadzonej przez UNRWA (Agencja Narodów Zjednoczonych ds. Pomocy Uchodźcom Palestyńskim na Bliskim Wschodzie) - informuje Reuters. Obiekt w tej chwili jest wykorzystywany do dystrybucji pomocy humanitarnej. Świadek zdarzenia w rozmowie z agencją opowiedział, iż w momencie ataku w środku były osoby, które zgłosiły się tu po pomoc. W wyniku ataku zginęło osiem osób. Kolejne dziesięć zostało ranne.


Izraelska armia twierdzi, iż budynek był wykorzystywany przez bojowników Hamasu i Islamskiego Dżihadu. "Tego ranka [w niedzielę - red.] myśliwce Izraelskich Sił Powietrznych, naprowadzane przez Izraelskie Siły Obronne i wywiad uderzyły w infrastrukturę terrorystyczną, z której korzystali terroryści z Hamasu i Islamskiego Dżihadu" - podano w oświadczeniu.
Idź do oryginalnego materiału