Halloweenowy „żart” 10-latek z Trzemeszna. Wkręt w batoniku postawił na nogi policję

2 dni temu

Halloweenowy żart 10-letniej dziewczynki. Córka zgłaszającego, 30-letniego mieszkańca Trzemeszna wraz z 2 koleżankami wymyśliły dla żartu, iż umieszczą metalowy wkręt o długości 7 centymetrów w batoniku.

W dniu 31 października br. wieczorem policjanci z Trzemeszna przyjęli zawiadomienie w tej sprawie od ojca 10-latki dotyczące narażenia jego córki na niebezpieczeństwo utraty zdrowia (art. 160 kk). Funkcjonariusze zabezpieczyli również przedmiotowy batonik. Dziecko miało otrzymać go od jednego z mieszkańców Trzemeszna w ramach obchodów święta Halloween.

Dzisiaj rano, 1 listopada br. policjanci z Komisariatu Policji w Trzemesznie podczas wykonywania czynności procesowych w tej sprawie ustalili, iż metalowy przedmiot został wkręcony do połowy batonika, natomiast opakowanie wafelka nie posiadało śladów zewnętrznego uszkodzenia, co sugerowało, iż wkręt został umieszczony w batoniku po otwarciu słodyczy.

Na tę okoliczność policjanci zajmujący się sprawą dosłuchali zgłaszającego, który podczas rozmowy z córką ustalił, iż to ona z 2 koleżankami (również w wieku 10 lat) dla żartu wkręciła śrubę do batonika. Żart będzie miał dla dziecka i jej rodziców stresujący finał, bowiem sprawa z wnioskiem we wgląd w sytuację rodzinną zostanie przekazana do rewiru dzielnicowych w Komisariacie Policji w Trzemesznie.

Idź do oryginalnego materiału