Słyszycie policyjny gwizdek? Lepiej sprawdźcie czy prawidłowo zaparkowaliście.
Trochę to dziwnie wygląda, ale trzeba powiedzieć wprost, iż strażnicy z Limassol postępują fair.
Na ulicy słychać głośny gwizd policyjnego gwizdka – to niewątpliwie znak, chociażby w Limassol, iż jakiś samochód został w sposób niewłaściwy zaparkowany.
Po kolejnym gwizdku, strażnik schodzi ze swojego skuterka, czeka 30 sekund i przystępuje do wypisywania mandatu…
Macie jednak te magiczne 30 sekund aby samochodem odjechać – wtedy zamiast 85€ kary dostaniecie pouczenie.
W tym wypadku liczy się czas.
I nie ważne czy w samochodzie włączone są światła „parkowania” czyli „awaryjne” – źle postawione auto to konkretne pieniądze.
A bądźmy szczerzy, iż w Limassol strażników na skuterkach sporo jeździ zatłoczonymi uliczkami – nasłuchujcie więc odgłosu policyjnego gwizdka.
No chyba, zawsze zatrzymujecie samochód zgodnie z przepisami.
Ale w to jest nam trudno uwierzyć…