
Zgodnie z informacjami podanymi przez Gazetę Wyborczą, dwie kobiety poznały Adama K. i Patryka M. w jednej z restauracji w Katowicach. Impreza przeniosła się do wynajętego apartamentu, gdzieobydwajprezenterzy TVN udali się w towarzystwie dwóch kobiet. To właśnie w tym mieszkaniu miało dojść do przestępstwa.
Pokrzywdzone to dwie kobiety w wieku 26 i 34 lat, które miały orientację homoseksualną i nie miały ostatniej relacji intymnej z mężczyznami jako nastolatki. Nie pamiętają zdarzenia, ale z miejsc intymnych jednej z nich pobrano wymaz, w którym ujawniono materiał genetyczny jednego z dziennikarzy TVN Turbo.
Patryk M. i Adam K. zaprzeczają zarzutom. „Oświadczamy, z całą mocą, iż jesteśmy niewinni. Znane nam dowody (…) prowadzą do wniosku, iż staliśmy się ofiarami prowokacji. (…) Podjęliśmy działania prawne, które mają oczyścić nas z zarzutu. Nasi obrońcy złożyli wniosek o umorzenie postępowania, wykazując, iż nie popełniliśmy żadnego przestępstwa” – czytamy w oświadczeniu przekazanym Gazecie Wyborczej przez mecenasa Jakuba Wende.
W trakcie śledztwa obaj mężczyźni nie przyznali się do winy. Z ich wersji wynika, iż do intymnych kontaktów doszło za zgodą kobiet, które były przytomne. Prokuratura twierdzi, iż po całym zdarzeniu żadna z kobiet miała nie podjąć próby nawiązania kontaktu z dziennikarzami TVN Turbo.
Dziennikarze TVN Turbo nie zostali zatrzymani, ale mają zakaz zbliżania się do kobiet i ich koleżanek. Mieli również wpłacić po 30 tys. zł poręczenia majątkowego. Stacja TVN podjęła decyzję o zawieszeniu współpracy z Patrykiem M. i Adamem K. do czasu wyjaśnienia wszystkich okoliczności sprawy.
Program „Garaż” w stacji Eska Rock, który prowadzi Adam K., został również zawieszony do czasu wyjaśnienia sprawy. Dziennikarz już wcześniej usłyszał zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem było organizowanie zbiorowego uczestnictwa w grach losowych, będących w istocie grami hazardowymi.
Statystyki pokazują, iż w Polsce gwałty są coraz częściej zgłaszane. Według danych Policji, w 2020 roku zgłoszono 12 444 przypadki gwałtów, co oznacza wzrost o 10% w porównaniu z rokiem poprzednim. Eksperty twierdzą, iż jest to efekt zmiany świadomości społecznej i coraz większej odwagi ofiar, które zgłaszają przypadki przemocy.
Prawo w Polsce przewiduje surowe kary za gwałt. Zgodnie z Kodeksem Karnym, gwałt jest zagrożony karą więzienia od 3 do 15 lat. W przypadku gwałtu na nieletnim lub w sytuacji, gdy gwałt został popełniony w zorganizowanej grupie, kara może być wyższa.
Sprawa Adama K. i Patryka M. jest w tej chwili rozpatrywana przez Sąd Okręgowy w Katowicach. jeżeli Sąd uzna ich winnymi, mogą oni trakcie surowych kar.