Gruzini wydaleni z kraju. Wpadli przez niewielką kradzież sklepową

2 godzin temu

Niepozorna interwencja w jednym ze sklepów w Czechowicach-Dziedzicach zakończyła się poważnymi konsekwencjami dla dwóch cudzoziemców. Policjanci z miejscowego komisariatu ujawnili przypadek nielegalnego pobytu obywateli Gruzji na terenie Polski.

W poniedziałek młodszy aspirant Dariusz Nowak oraz sierżant sztabowy Przemysław Sztafiński zostali wezwani do sklepu przy ulicy Legionów w Czechowicach-Dziedzicach. Pracownik ochrony ujął tam mężczyznę podejrzanego o kradzież alkoholu o wartości niespełna 10 złotych.

Podczas legitymowania okazało się, iż zatrzymany jest obywatelem Gruzji. W trakcie interwencji mężczyzna zaczął uskarżać się na bóle w okolicy serca, dlatego policjanci wezwali zespół ratownictwa medycznego. Po przebadaniu służby medyczne uznały, iż nie ma podstaw do hospitalizacji. Gruzin zwyczajnie udawał.

Zatrzymany został doprowadzony do Komisariatu Policji w Czechowicach-Dziedzicach, gdzie funkcjonariusze skontaktowali się ze Strażą Graniczną w celu weryfikacji jego statusu pobytowego. Jak się okazało, mężczyzna przebywał w Polsce nielegalnie.

Strażnicy graniczni, prowadząc dalsze czynności, pojechali z mężczyzną do miejsca jego zamieszkania. Tam zastali drugiego obywatela Gruzji, który również nie posiadał wymaganych dokumentów pobytowych. Wobec obu cudzoziemców wydano decyzje o opuszczeniu terytorium Polski.

Jak podkreślają funkcjonariusze, kooperacja Policji i Straży Granicznej ma najważniejsze znaczenie w ujawnianiu przypadków nielegalnego pobytu i przeciwdziałaniu przestępczości transgranicznej. Dzięki wymianie informacji możliwe jest szybkie reagowanie choćby w sytuacjach pozornie błahych, takich jak drobna kradzież. W tym przypadku kradzież alkoholu o niewielkiej wartości pociągnęła za sobą poważne konsekwencje prawne i zakończyła się decyzją o wydaleniu z kraju.

Idź do oryginalnego materiału