

Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości z Opola zatrzymało 48-letniego mieszkańca Bielska-Białej i jego partnerkę. Są podejrzani o kierowanie grupą przestępczą zajmującą się nielegalną sprzedażą leków, szczególnie groźnych dla kobiet w ciąży – reklamowano je jako środki o działaniu poronnym.
– Na wątpliwe oferty sprzedaży policjanci natrafili już w 2024 roku. Były one publikowane na różnego rodzaju platformach i forach internetowych. W rzeczywistości były to silne leki przeciwbólowe i przeciwzapalne, wydawane wyłącznie na receptę. Stosowanie ich jest możliwe jedynie pod kontrolą lekarza. Funkcjonariusze natrafili na znaczną liczbę takich ogłoszeń, które wskazywały na jedno źródło. 48-latek z Bielska-Białej usłyszał zarzut założenia i prowadzenia zorganizowanej grupy przestępczej. Grozi mu choćby 15 lat więzienia – informuje podkomisarz Dariusz Świątczak z Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości.
Według ustaleń ofiarą handlu padło ponad tysiąc osób, a jedna z kobiet doznała poważnych powikłań zagrażających życiu. Grupa mogła zarobić ponad 500 tys. zł. Łącznie zarzuty usłyszało 11 osób, w tym sześć za pranie pieniędzy.
Dariusz Świątczak:









Autor: Wojciech Niewiadomski