Prokuratura Rejonowa w Ostrołęce zakończyła śledztwo przeciwko Witoldowi C. Mężczyźnie, który miał spalić swojego ojca, grozi dożywocie.
42-latek został oskarżony o spowodowanie pożaru, w wyniku którego śmierć poniósł 77-letni Stefan C. Mężczyzna został też oskarżony o znęcanie się nad ojcem.
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce Elżbieta Łukasiewicz poinformowała, iż gehenna seniora trwała ponad trzy lata.
— Witold C. znęcał się i fizycznie i psychicznie nad ojcem. zwykle był wtedy pod wpływem alkoholu. Kiedy wracał do domu, wyzywał ojca, kopał 77-letniego mężczyznę po całym ciele, uderzał pięścią w twarz, w głowę. Groził mu też niejednokrotnie zabójstwem i spaleniem — przekazała Łukasiewicz.
Witold C groźby swe zrealizował 14 września 2024 roku.
— Wieczorem przyszedł do domu, w którym był ojciec, miał świadomość, iż ojciec śpi na wyższej kondygnacji drewnianego budynku. Oskarżony podłożył ogień w niższej kondygnacji, w miejscach, gdzie znajdowały się przedmioty łatwopalne. Budynek uległ całkowitemu spaleniu i zawaleniu się. Stefan C. spłonął w pożarze tego domu — powiedziała Łukasiewicz.
Witold C. był przesłuchiwany kilkukrotnie. Nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.
Mężczyzna był badany psychiatrycznie. W czasie popełniania zarzucanych mu przestępstw był poczytalny.
Oskarżony był wielokrotnie karany przez sąd. Był skazany za pobicia, kradzieże, groźby i rozboje.